zerco 19 grudnia 2019 o 21:17 0 0 Ja sam chciałem się zgłosić do psychiatryka po tym jak nie mogłem w Łodzi znaleźć rynku a nikt nie potrafił mi pomóc gdyż nigdy nie słyszał o czymś takim jak rynek. Bo w Łodzi jak w matrixie: nie ma rynku. Odpowiedz
yabol428 19 grudnia 2019 o 22:30 1 1 Przynajmniej prawidłowo zapytał o Rynek Główny. Dużo większą zniewagą byłoby, gdyby zapytał w Krakowie o starówkę. Odpowiedz
A do czego go nie poleca?
OdpowiedzJa sam chciałem się zgłosić do psychiatryka po tym jak nie mogłem w Łodzi znaleźć rynku a nikt nie potrafił mi pomóc gdyż nigdy nie słyszał o czymś takim jak rynek. Bo w Łodzi jak w matrixie: nie ma rynku.
OdpowiedzZapewne dostosował swój język do ich ubioru.
OdpowiedzPrzynajmniej prawidłowo zapytał o Rynek Główny. Dużo większą zniewagą byłoby, gdyby zapytał w Krakowie o starówkę.
Odpowiedz