Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Lokalizacja

Dodaj nowy komentarz
avatar Glaurung_Uluroki
-1 1

Kumpel wyprowadził się w Bieszczady. Po roku założył internet ze Słowacji.

Odpowiedz
avatar ChiKenn
0 2

@Glaurung_Uluroki: czemu czekał tak długo? musiał dostać obywatelstwo? ;)

Odpowiedz
avatar Glaurung_Uluroki
-1 1

@ChiKenn: Wcześniej usiłował to zrobić w Polsce, ale się nie dało.

Odpowiedz
avatar ChiKenn
-1 1

@Glaurung_Uluroki: no domyślam się, że ciężko załatwić w Polsce obywatelstwo Słowacji ;)

Odpowiedz
avatar Glaurung_Uluroki
-2 2

@ChiKenn: Nic podobnego - mieszka w Polsce, ale żaden dostawca sieci nie był w stanie zapewnić mu dostępu, a sieć Słowacką "widział". Nie obrażaj moich znajomych - gdyby został obywatelem tego wrogiego dla nas kraju, przestałby być moim kumplem.

Odpowiedz
avatar ChiKenn
-1 1

@Glaurung_Uluroki: widzę, że nie zrozumiałeś żartu, trudno

Odpowiedz
avatar Glaurung_Uluroki
0 0

@ChiKenn: Może dlatego, że był nieśmieszny. PS. Minus nie jest ode mnie.

Odpowiedz
avatar ChiKenn
0 0

@Glaurung_Uluroki: sorry, mam po prostu bardziej wyszukane poczucie humoru ;D

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 1

Nie wiem co w tym szokującego. Jeżeli jesz tylko w restauracji, obsługujący cię kelner wie wszystko o Twoich nawykach żywieniowych i kiedy co jadłeś. Jeśli korzystasz urządzeń, programów i internetu dostarczanego ci przez różne firmy, to te firmy wiedzą co robisz z tym, co ci dostarczyły. Ponadto wiedzą o tym rządowe agencje, bo w ramach istniejącego prawa mają do tych danych dostęp. Jeśli nie chcesz by ktoś wiedział co jesz, nie zamawiaj/kupuj gotowego jedzenia tylko potajemnie gotuj sam, jeśli nie chcesz by ktoś wiedział co robisz w necie i na telefonie, nie korzystaj z neta i telefonu - proste.

Odpowiedz
avatar banan113
1 3

Ludzie z mania wielkosci czuja sie szpiegowani, a tak naprawde "szpiegujacy" maja ich w dupie xd bo po co mieliby szpiegowac kogos takiego

Odpowiedz
avatar ChiKenn
-2 2

@banan113: dokładnie... podobnie jest z kontami bankowymi, dostępem do komputerów czy komórek przez niedoskonałe zabezpieczenia itp... po co ktoś miałby poświęcać czas i zasoby, aby się włamywać do "zwykłego kowalskiego"?

Odpowiedz
Udostępnij