Kolega niepil z tego samego powodu cale 2 dni po czym stwierdzil ze pie..li to i testy niewyszly za dobrze ale mimo tego niezwolnili go z uwagi na staz pracy....takze tego
@ZONTAR: Większość zakładów przemysłowych, w których praca jest uznawana za niebezpieczną (głównie przemysł ciężki), ma dość rygorystyczne zasady dotyczące używek i np. kontrole alkomatem nie są niczym dziwnym. Ale myślę, że tu akurat chodzi o coś innego. Niektóre stanowiska wymagają dodatkowych badań, sprawdzających czy osoba ma odpowiednią kondycję psychofizyczną by pełnić daną funkcję, a jak ktoś na okrągło chleje, to może być z tym różnie.
@Trokopotaka: Tylko jak odróżnić kogoś, kto ciągle chleje od kogoś, kto strzeli sobie codziennie dwa piwa na wieczór albo dwa dni wcześniej chociażby był na kawalerskim?
@bike_power: Z tego, co czytałem o testach wątrobowych, to nie należy też jeść przez kilka dni przed testem ciężkostrawnych potraw czy czekolady. No ciekawe testy w tej pracy, nie powiem.
Podejrzewam, że na takich testach w miejscu pracy stawiają dosyć wysoko próg oblania testu. Jak już, to powinno to wykryć najwyżej chronicznych alkoholików, ale i to wydaje mi się bez sensu. Jak ktoś w pełni sprawny jest w pracy, to co kogo obchodzi co robi poza nią? Jak ktoś się na coś leczy czy ma problemy zdrowotne, to też wyjdzie mu nieciekawie test wątrobowy.
@ZONTAR: no ja ci niewytlumacze bo dla mnie tez to jest smieszne ale widocznie ci siedzacy w rzadzie sa madrzejsi od nas i widza w tym cel. Watrobe to idzie zrypac glupim paracetamolem tak naprawde
Kolega niepil z tego samego powodu cale 2 dni po czym stwierdzil ze pie..li to i testy niewyszly za dobrze ale mimo tego niezwolnili go z uwagi na staz pracy....takze tego
Odpowiedz@bike_power Co mają dać takie testy? Jakie to zawody wymagają całkowitej abstynencji?
Odpowiedz@ZONTAR: mnie niepytaj. Kolega w hucie szkla pracuje
Odpowiedz@ZONTAR: Większość zakładów przemysłowych, w których praca jest uznawana za niebezpieczną (głównie przemysł ciężki), ma dość rygorystyczne zasady dotyczące używek i np. kontrole alkomatem nie są niczym dziwnym. Ale myślę, że tu akurat chodzi o coś innego. Niektóre stanowiska wymagają dodatkowych badań, sprawdzających czy osoba ma odpowiednią kondycję psychofizyczną by pełnić daną funkcję, a jak ktoś na okrągło chleje, to może być z tym różnie.
Odpowiedz@Trokopotaka: Tylko jak odróżnić kogoś, kto ciągle chleje od kogoś, kto strzeli sobie codziennie dwa piwa na wieczór albo dwa dni wcześniej chociażby był na kawalerskim?
Odpowiedz@ZONTAR: bo ten co nonstop chleje bedzie mial nieciekawe wyniki na testach watrobowych wlasnie
Odpowiedz@bike_power: Z tego, co czytałem o testach wątrobowych, to nie należy też jeść przez kilka dni przed testem ciężkostrawnych potraw czy czekolady. No ciekawe testy w tej pracy, nie powiem. Podejrzewam, że na takich testach w miejscu pracy stawiają dosyć wysoko próg oblania testu. Jak już, to powinno to wykryć najwyżej chronicznych alkoholików, ale i to wydaje mi się bez sensu. Jak ktoś w pełni sprawny jest w pracy, to co kogo obchodzi co robi poza nią? Jak ktoś się na coś leczy czy ma problemy zdrowotne, to też wyjdzie mu nieciekawie test wątrobowy.
Odpowiedz@ZONTAR: no ja ci niewytlumacze bo dla mnie tez to jest smieszne ale widocznie ci siedzacy w rzadzie sa madrzejsi od nas i widza w tym cel. Watrobe to idzie zrypac glupim paracetamolem tak naprawde
Odpowiedz