To jest po prostu niezwykłe, jak można nie planować fabuły TRYLOGII i wszystko z części na część wymyślać. A, no tak nie mieli materiału źródłowego, dlatego wiecznie kopiują pomysły ze Starej Trylogii i Legend ;P
@BorekLR: Robili tak, bo to bezpieczne. Po raz kolejny można dać kłócące się roboty, niszczenie death stara XXXXXL, wyciąganie mocą statku z wody czy przemycanie tajnych treści przez droidy zamiast wprowadzać jakiegoś Snoke'a, którego fani wyśmiali jak kiedyś Jar Jara.
@Dawid_M Dodałbym jeszcze, że targetem Disneya dla SW jest młody lub bardzo młody odbiorca. Dla dorosłych miało być teoretycznie kilka nostalignczych scen, na które wg Disneya tak bardzo czekaliśmy... Przypomnijcie sobie jak oglądało się pierze stare SW w kinie, to była magia. Domyślam się, że pewnie dzieciaki widząc nowe SW mają coś podobnego.
To jest po prostu niezwykłe, jak można nie planować fabuły TRYLOGII i wszystko z części na część wymyślać. A, no tak nie mieli materiału źródłowego, dlatego wiecznie kopiują pomysły ze Starej Trylogii i Legend ;P
Odpowiedz@BorekLR: Robili tak, bo to bezpieczne. Po raz kolejny można dać kłócące się roboty, niszczenie death stara XXXXXL, wyciąganie mocą statku z wody czy przemycanie tajnych treści przez droidy zamiast wprowadzać jakiegoś Snoke'a, którego fani wyśmiali jak kiedyś Jar Jara.
Odpowiedz@Dawid_M Dodałbym jeszcze, że targetem Disneya dla SW jest młody lub bardzo młody odbiorca. Dla dorosłych miało być teoretycznie kilka nostalignczych scen, na które wg Disneya tak bardzo czekaliśmy... Przypomnijcie sobie jak oglądało się pierze stare SW w kinie, to była magia. Domyślam się, że pewnie dzieciaki widząc nowe SW mają coś podobnego.
Odpowiedz