Nieprawda, bo 2050 będzie już za 30 lat, a przeszłość, choćby najbliższa, już nigdy nie nadejdzie. Więc od np. 31.12.2019 jesteśmy bardziej oddaleni niż od 2050 roku. Jak logika, to już solidna.
@parkinson: To, co piszesz mogłoby się obronić, gdyby autor zamiast "jest" napisał "pozostało". W zaistniałej jednak sytuacji jest to po prostu zdanie informujące o tym, że liczbę 2020 od 2050 dzieli tyle samo, co od 1990.
Od roku 1990 jesteśmy oddaleni tylko 29 lat plus kilka dni (od daty 31.12.1990) a od roku 2050 jesteśmy oddalenii 30 lat minus kilka dni. Wiec dalej bliżej do 1990 roku niż do 2020 dopiero w połowie 2020 się to wyrówna
Cóż. Poniekąd jest w tym pewna racja. W sensie bliżej nam do gwiezdnych wojen niż do gry o tron. I nie chodzi o lata. Tylko o postęp. Dlatego jak ktoś myśli "lata 90" to przywodzi na myśl męskich mężczyzn w zbrojach płytowych, walczących o honor swoim dam. A jak myśli 2050 to idąc za myślą "im bardziej rozwinięta jest technologia tym szybciej się rozwija" widzi albo fallouta 76(bo wie, że w realu to będzie mega chvjnia), albo cyberpunk 20...50.
Nieprawda, bo 2050 będzie już za 30 lat, a przeszłość, choćby najbliższa, już nigdy nie nadejdzie. Więc od np. 31.12.2019 jesteśmy bardziej oddaleni niż od 2050 roku. Jak logika, to już solidna.
Odpowiedz@parkinson Przyganiał kocioł garnkowi z tą logiką. Mowa o różnicy, wartości bezwzględnej, a nie fizycznym nadejściu tego czasu...
Odpowiedz@parkinson: To, co piszesz mogłoby się obronić, gdyby autor zamiast "jest" napisał "pozostało". W zaistniałej jednak sytuacji jest to po prostu zdanie informujące o tym, że liczbę 2020 od 2050 dzieli tyle samo, co od 1990.
Odpowiedzfajnie jest mowic o czasach wspolczesnych "a w latach 20tych..."
OdpowiedzTo na emeryturze kupię sobie nowego Chargera z lat 70.
OdpowiedzOd roku 1990 jesteśmy oddaleni tylko 29 lat plus kilka dni (od daty 31.12.1990) a od roku 2050 jesteśmy oddalenii 30 lat minus kilka dni. Wiec dalej bliżej do 1990 roku niż do 2020 dopiero w połowie 2020 się to wyrówna
OdpowiedzCóż. Poniekąd jest w tym pewna racja. W sensie bliżej nam do gwiezdnych wojen niż do gry o tron. I nie chodzi o lata. Tylko o postęp. Dlatego jak ktoś myśli "lata 90" to przywodzi na myśl męskich mężczyzn w zbrojach płytowych, walczących o honor swoim dam. A jak myśli 2050 to idąc za myślą "im bardziej rozwinięta jest technologia tym szybciej się rozwija" widzi albo fallouta 76(bo wie, że w realu to będzie mega chvjnia), albo cyberpunk 20...50.
Odpowiedz