Nie mam pojęcia czy post pisał jeden koleś czy dwóch. Niby jest "wpadły mi w oko", ale dalej leci "chcieliśmy się do was dosiąść", "jakieś kolesie nas wyprzedziły", "Czekaliśmy do końca" - przy czym w tekście nie pada ani słowo o jego znajomym.
Ale najbardziej mnie zastanawia fragment o tym, że nie chciał jej skrzywdzić ale odpuścił bo nie chciał dostać w pysk od jej kolegi. O co w ogóle chodzi? Jak on ją zaczepiał?
Czy on właśnie w jednym poście podrywa dwie dziewczyny na raz?
Odpowiedz@Vania: Blondynkę komplementuje, ale to brunetkę zaprasza na randkę. Na którą planuje pójść razem z kolegą.
Odpowiedz@Ulryk: ale potem napisał, że będzie częściej przychodzić, żeby je spotkać i że ma nadzieje, że się odezwą.
OdpowiedzNie mam pojęcia czy post pisał jeden koleś czy dwóch. Niby jest "wpadły mi w oko", ale dalej leci "chcieliśmy się do was dosiąść", "jakieś kolesie nas wyprzedziły", "Czekaliśmy do końca" - przy czym w tekście nie pada ani słowo o jego znajomym. Ale najbardziej mnie zastanawia fragment o tym, że nie chciał jej skrzywdzić ale odpuścił bo nie chciał dostać w pysk od jej kolegi. O co w ogóle chodzi? Jak on ją zaczepiał?
Odpowiedz