Spoko jeśli jest jakiś artysta, który umie pisać/rysować/malować/komponować/śpiewać piękne rzeczy. Tylko problem zaczyna się jak na 100 osób, ponad połowa chce taki artystami zostać, podczas kiedy potrzeba takiego jednego, góra kilku, a w przypadku całej reszty jest zapotrzebowanie na ludzi o wykształceniu technicznym.
Znów lata miną zanim ludzie zauważą, że dzięki tym studentom z "pożytecznych" kierunków wegetacja jest może bardziej znośna, ale dzięki tym "bezużytecznym" jest trochę mniej bezsensowna.
Spoko jeśli jest jakiś artysta, który umie pisać/rysować/malować/komponować/śpiewać piękne rzeczy. Tylko problem zaczyna się jak na 100 osób, ponad połowa chce taki artystami zostać, podczas kiedy potrzeba takiego jednego, góra kilku, a w przypadku całej reszty jest zapotrzebowanie na ludzi o wykształceniu technicznym.
OdpowiedzDla nieznających angielskiego: Ziemia bez iemi to tylko Za.
OdpowiedzZnów lata miną zanim ludzie zauważą, że dzięki tym studentom z "pożytecznych" kierunków wegetacja jest może bardziej znośna, ale dzięki tym "bezużytecznym" jest trochę mniej bezsensowna.
Odpowiedz