W zasadzie może do tej szkoły już nie wracać. Wystarczy tylko, że teraz zacznie walczyć o ratowanie planety, zwierzątek, czegoś tam, a okładkę w Time ma już zaklepaną.
Poza tym show biznes nie lubi zbyt inteligentnych celebrytek. Lepsze są pseudo-gwiazdki, które może i ładnie śpiewają, ale za dużo nie myślą powtarzając przygotowane im teksty, a zamiast tego jeżdżą na różne gale świecić gołymi cyckami i tyłkami, żeby plotkarskie portale dla ćwierćinteligentów miały o czym pisać.
Po pierwsze nie Viki tylko Wiktoria, albo Wiktoria "Viki" Gabor (jepać te zangielszczenia!), a po drugie... ona ma dopiero 12 lat XD?
Cóż, edukacja pewnie jej się w życiu już na niewiele zda (w sumie nie tylko jej, ale przeciętny Kowalski może sobie co najwyżej pomarzyć o prywatnej edukacji dla swojej pociechy).
W zasadzie może do tej szkoły już nie wracać. Wystarczy tylko, że teraz zacznie walczyć o ratowanie planety, zwierzątek, czegoś tam, a okładkę w Time ma już zaklepaną. Poza tym show biznes nie lubi zbyt inteligentnych celebrytek. Lepsze są pseudo-gwiazdki, które może i ładnie śpiewają, ale za dużo nie myślą powtarzając przygotowane im teksty, a zamiast tego jeżdżą na różne gale świecić gołymi cyckami i tyłkami, żeby plotkarskie portale dla ćwierćinteligentów miały o czym pisać.
OdpowiedzTeż nie byłem. Ale wychowawczyni wyznaczyła już termin wywiadówki syna.
OdpowiedzPo pierwsze nie Viki tylko Wiktoria, albo Wiktoria "Viki" Gabor (jepać te zangielszczenia!), a po drugie... ona ma dopiero 12 lat XD? Cóż, edukacja pewnie jej się w życiu już na niewiele zda (w sumie nie tylko jej, ale przeciętny Kowalski może sobie co najwyżej pomarzyć o prywatnej edukacji dla swojej pociechy).
Odpowiedz