Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Dzisiaj zostałem obudzony...

Dodaj nowy komentarz
avatar Ashardon
-1 1

Aż mi się przypomniała legendarna historia o mężu, który budził swoją małżonkę tłukąc ją własnym przyrodzeniem po czole.

Odpowiedz
avatar olgaah
0 0

Ja u mnie kiedyś mieszkałam ze współlokatorami. W pokoju obok mieszkało dwóch kolesi, zasnełam słuchając jak się kłócą. Żadna nowość, bo tam wiecczna wojna była, że jeden z nich jest brudasem, nie sprząta, nie myje i ogólnie śmierdzi. Kłótnia dość ostra, zanosiło sie na wpierd***l. Brudas uciekł, a ja miałam pecha, że nie zamknęłam drzwi. Przylazł do mnie i co gorsza pakował mi się do łóżka. Kazałam mu się oczywiście wynośić, ale gdzie. Świnia jedna pakuje mi sie do wyra i jeszcze usiłuje mnie przytulać. Ostrzegłam, że mam zamiar użyć przemocy, ale miał to gdzieś. Więc mu wyj***łam z całej pety. Budzę się, ręka boli, ale i tak się cieszę, że to był tylko sen. Aż sie roześmiałam. I słyszę w ciemności niski, ponury męski głos. - Czy ty uważasz, że to było śmieszne? - Mój ówczesny chłopak, a obecnie mąż wtedy u mnie nocował. No to już wiem w co trafiłam tą ręką i musiało być naprawdę mocno. Najwyrażniej chciał mnie przytulić przez sen i dostał morderczy cios. - To ty, kochanie? Przepraszam, śniło mi się, że Pokemon władował mi sie do wyra i chciał mnie przytulać. - Spoko, jakby mi się on przyśnił też bym bił.

Odpowiedz
Udostępnij