Dzień z życia internałty: Co by tu dzisiaj porobić... O, wiem! skopiuję jakiś guwniany tekst z angielskiej stronki i "So" przetłumaczę jako "No więc", nikt się nie skapnie!
Mam teraz ochotę napisać taki fejkowy i wrzucić do jaskinii do takiej gdzie można dostać się tylko profesjonalnym sprzętem. Po kilku miesiącach jakiś grotołaz znajdzie i zrobi się akcja poszukiwania ciał. Ale nie znajdą. I tak powstanie legenda o monstrum w jaskinii. No chyba, że kogoś znajdą i przypiszą jemu dziennik. To wtedy ja się zdziwię.
Dzień z życia internałty: Co by tu dzisiaj porobić... O, wiem! skopiuję jakiś guwniany tekst z angielskiej stronki i "So" przetłumaczę jako "No więc", nikt się nie skapnie!
OdpowiedzMam teraz ochotę napisać taki fejkowy i wrzucić do jaskinii do takiej gdzie można dostać się tylko profesjonalnym sprzętem. Po kilku miesiącach jakiś grotołaz znajdzie i zrobi się akcja poszukiwania ciał. Ale nie znajdą. I tak powstanie legenda o monstrum w jaskinii. No chyba, że kogoś znajdą i przypiszą jemu dziennik. To wtedy ja się zdziwię.
Odpowiedz