Z drugiej strony, producenci w ogóle zapomnieli o korzystających z telefonów "mniej multimedialnie" - wszystkie ekrany zaczynają się teraz od 6 cali. Ze świecą szukać czegoś mniejszego.
@bukimi: To jeden z głównych powodów, dla którego unikam smartfonów. Do grania, przeglądania neta, czy oglądania czegoś mam wygodnego kompa w domu, zaś gdy biorę telefon zależy mi by był mały, poręczny i nie pękał na pół od zwykłego upadku. Ale teraz nawet ciężko dostać cegłofona małego.
@Trokopotaka: I jak unikasz smartfonów, mniejsze ekrany nie są trudne do znalezienia. Natomiast @Bukimi :
Takich telefonów jest dużo - tylko z niższej półki. Prawda jest taka, że ciężko zrobić 4 calowca z taką wydajnością jak 6 calowiec - i tak jest tam upchane kolanem. Dlatego mniejszy telefon od pewnego poziomu wydajności będzie kosztował więcej, a potem DUŻO więcej niż większy.
I tu jest pies pogrzebany - mało jest chętnych na flagowca z 4 calowym ekranem, za to ceną od 6k w górę. Wszyscy zakładają , że skoro mały to powinien być tańszy a przynajmniej w tej samej cenie. A to tak nie działa.
Z drugiej strony, producenci w ogóle zapomnieli o korzystających z telefonów "mniej multimedialnie" - wszystkie ekrany zaczynają się teraz od 6 cali. Ze świecą szukać czegoś mniejszego.
Odpowiedz@bukimi: To jeden z głównych powodów, dla którego unikam smartfonów. Do grania, przeglądania neta, czy oglądania czegoś mam wygodnego kompa w domu, zaś gdy biorę telefon zależy mi by był mały, poręczny i nie pękał na pół od zwykłego upadku. Ale teraz nawet ciężko dostać cegłofona małego.
Odpowiedz@Trokopotaka: I jak unikasz smartfonów, mniejsze ekrany nie są trudne do znalezienia. Natomiast @Bukimi : Takich telefonów jest dużo - tylko z niższej półki. Prawda jest taka, że ciężko zrobić 4 calowca z taką wydajnością jak 6 calowiec - i tak jest tam upchane kolanem. Dlatego mniejszy telefon od pewnego poziomu wydajności będzie kosztował więcej, a potem DUŻO więcej niż większy. I tu jest pies pogrzebany - mało jest chętnych na flagowca z 4 calowym ekranem, za to ceną od 6k w górę. Wszyscy zakładają , że skoro mały to powinien być tańszy a przynajmniej w tej samej cenie. A to tak nie działa.
Odpowiedz