A ja tam ich rozumiem. To znaczy nie popieram, ale rozumiem. Jakbym miał wcześnie rano wstać by się odstrzelić dobrze bo kamery paczo, cały dzień latać po ustalonych spotkaniach, witać się z masą (pseudo)ważnych osobistości, wygłaszać mowy, sterczeć dumnym i wyprostowanym by godnie prezentować naród, to też bym pewnie usnął słuchając kombatanckich wspomnień emeryta. Oczywiście decydując się na rolę głowy państwa należy się liczyć z takimi niedogodnościami bo na tym polega 90% "pracy" prezydenta i nie wypada w takich sytuacjach uskuteczniać chrapatorium, ale mimo to ich rozumiem.
@Frogy0: Gówno prawda. I Duda, i Komorowscy wyraźnie naturalnie przymknęli oczy, a fotograf opozycyjnej strony politycznej tylko czekał, aby to złapać. Witamy w polskiej polityce, gdzie przyzwoitość to słowo nieznane.
a jak oni ględzą to masz słuchać... meh -.-
OdpowiedzA ja tam ich rozumiem. To znaczy nie popieram, ale rozumiem. Jakbym miał wcześnie rano wstać by się odstrzelić dobrze bo kamery paczo, cały dzień latać po ustalonych spotkaniach, witać się z masą (pseudo)ważnych osobistości, wygłaszać mowy, sterczeć dumnym i wyprostowanym by godnie prezentować naród, to też bym pewnie usnął słuchając kombatanckich wspomnień emeryta. Oczywiście decydując się na rolę głowy państwa należy się liczyć z takimi niedogodnościami bo na tym polega 90% "pracy" prezydenta i nie wypada w takich sytuacjach uskuteczniać chrapatorium, ale mimo to ich rozumiem.
OdpowiedzDuda ma zamknięte oczy, że nawet nie wiadomo czy śpi a tamten to widąć, że odpłynął
Odpowiedz@Frogy0: Gówno prawda. I Duda, i Komorowscy wyraźnie naturalnie przymknęli oczy, a fotograf opozycyjnej strony politycznej tylko czekał, aby to złapać. Witamy w polskiej polityce, gdzie przyzwoitość to słowo nieznane.
Odpowiedz