KonradXXX 7 lutego 2020 o 11:08 3 3 ja ustawiłem sobie Sławomira, jako alarm, budzę się po dwóch sekundach, żeby to cholerstwo wyłączyć Odpowiedz Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2020 o 11:09
Adair 7 lutego 2020 o 13:49 1 1 Miałam tak w okresie przepracowania, że wstawałam w nocy do kuchni rozładować dostawę. Mój mąż od 14 lat z radością to opowiada na spotkaniach rodzinnych. Odpowiedz
ja ustawiłem sobie Sławomira, jako alarm, budzę się po dwóch sekundach, żeby to cholerstwo wyłączyć
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2020 o 11:09
Miałam tak w okresie przepracowania, że wstawałam w nocy do kuchni rozładować dostawę. Mój mąż od 14 lat z radością to opowiada na spotkaniach rodzinnych.
Odpowiedz