Niektórzy naukowcy wymyślają technologie, które mają sprawić, że życie będzie lepsze albo leki na najróżniejsze choroby. Dr hab. inż. Krzysztof Strasburger wlazł na górę i zobaczył inna górę. Pozamiatał swoim osiągnięciem. Nobel gwarantowany.
@REALista100: Po pierwsze ten pan nie jest naukowcem, tylko inżynierem, a jakby był to akurat celem istnienia nauki samej w sobie nie jest wymyślanie technologii - to "jedynie" miły skutek wtórny, którym zajmuje się inżynieria właśnie. Po drugie to nie jego praca zawodowa, tylko raczej hobby w wolnym czasie - specjalizuje się w inżynierii chemicznej, więc ni jak nie ma związku z jego dyscypliną.
To jest w ogóle ciekawy rodzaj fotografii. Trzeba brać pod uwagę krzywiznę ziemi i wiele czynników pogodowych. Obecny rekord to aż 412 km w linii prostej między Barre des Écrins w Alpach Francuskich, a Pic du Canigó w Pirenejach. Technologia pcha do przodu :)
Fajne te takie teorie płaskoziemców o NASA jako supertajnej organizacji rządowej, która manipuluje całym światem, korzystając z niesamowicie zaawansowanej technologii i gigantycznych funduszy by oszukać wszystkich ludzi, wmawiając im, że ziemia nie jest płaska. Mają wyjaśnienie (mniej lub bardziej absurdalne, zwykle bardziej) na każdy zarzut im postawiony, poza jednym... Po co? Na pytanie jaki to ma sens nie potrafią logicznie odpowiedzieć.
Niektórzy naukowcy wymyślają technologie, które mają sprawić, że życie będzie lepsze albo leki na najróżniejsze choroby. Dr hab. inż. Krzysztof Strasburger wlazł na górę i zobaczył inna górę. Pozamiatał swoim osiągnięciem. Nobel gwarantowany.
Odpowiedz@REALista100: Po pierwsze ten pan nie jest naukowcem, tylko inżynierem, a jakby był to akurat celem istnienia nauki samej w sobie nie jest wymyślanie technologii - to "jedynie" miły skutek wtórny, którym zajmuje się inżynieria właśnie. Po drugie to nie jego praca zawodowa, tylko raczej hobby w wolnym czasie - specjalizuje się w inżynierii chemicznej, więc ni jak nie ma związku z jego dyscypliną.
OdpowiedzPodejrzane to nazwisko.
OdpowiedzTo jest w ogóle ciekawy rodzaj fotografii. Trzeba brać pod uwagę krzywiznę ziemi i wiele czynników pogodowych. Obecny rekord to aż 412 km w linii prostej między Barre des Écrins w Alpach Francuskich, a Pic du Canigó w Pirenejach. Technologia pcha do przodu :)
OdpowiedzFajne te takie teorie płaskoziemców o NASA jako supertajnej organizacji rządowej, która manipuluje całym światem, korzystając z niesamowicie zaawansowanej technologii i gigantycznych funduszy by oszukać wszystkich ludzi, wmawiając im, że ziemia nie jest płaska. Mają wyjaśnienie (mniej lub bardziej absurdalne, zwykle bardziej) na każdy zarzut im postawiony, poza jednym... Po co? Na pytanie jaki to ma sens nie potrafią logicznie odpowiedzieć.
Odpowiedz@Trokopotaka: Plot twist - płaskoziemcy nie istnieją. Robią se jaja.
Odpowiedz