Haha! Gdyby ten gość widział jak się przygotowuje dla niego potrawy również w droższych restauracjach, to by niczego nie chciał jeść :) Na pocieszenie żywność kupiona w markecie jest obarczona tym samym problemem - pracowałem kiedyś w tej branży i wiem jak jest :D Dwa hasła przewodnie przemysłu spożywczego i gastronomii: "Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal" oraz "Potrawa z podłogi stawia na nogi" ;)
Haha! Gdyby ten gość widział jak się przygotowuje dla niego potrawy również w droższych restauracjach, to by niczego nie chciał jeść :) Na pocieszenie żywność kupiona w markecie jest obarczona tym samym problemem - pracowałem kiedyś w tej branży i wiem jak jest :D Dwa hasła przewodnie przemysłu spożywczego i gastronomii: "Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal" oraz "Potrawa z podłogi stawia na nogi" ;)
Odpowiedz