Idealne warunki na sprzedaż wypieków. Ludziom nie przeszkadza zakup żywności od przypadkowej babki z miejsca, gdzie być może niedawno spał / szczał jakiś żul?
Różne rzeczy można o Korwinie mówić, ale nie można odmówić mu tego, jak celnie wskazuje na chore absurdy prawne.
Gdzie kamieniem nie rzucić są walone przekręty na grube miliony, publiczne pieniądze są jawnie i zupełnie bezkarnie marnotrawione w ustawianych przetargach (chociażby znany wszystkim park z euro-palet na betonie), a Straż Miejska (czyli najbardziej bezużyteczna państwowa instytucja) niestrudzenie ściga mandatami jakąś kobitkę, która w tłusty czwartek chciała sprzedać kilka pączków przechodzącym ludziom, bo oto tak straszliwie okradła państwo przez niezarejestrowanie działalności gospodarczej i nie odprowadzenie podatku (podatku, który zapewne już i tak kilka razy przez te pączki przeszedł, bo najprawdopodobniej je kupiła gdzieś taniej, a więc już z podatkiem, a składniki na te pączki zostały kupione z kolejnym podatkiem).
Idealne warunki na sprzedaż wypieków. Ludziom nie przeszkadza zakup żywności od przypadkowej babki z miejsca, gdzie być może niedawno spał / szczał jakiś żul?
OdpowiedzNie wszystkim. Kiedyś się szamało żarcie wątpliwego pochodzenia od kitajców na stadionie w Warszawie i nikt nie umarł.
Odpowiedz@Sajles92: Umarli nie przyszli narzekać ;)
OdpowiedzRóżne rzeczy można o Korwinie mówić, ale nie można odmówić mu tego, jak celnie wskazuje na chore absurdy prawne. Gdzie kamieniem nie rzucić są walone przekręty na grube miliony, publiczne pieniądze są jawnie i zupełnie bezkarnie marnotrawione w ustawianych przetargach (chociażby znany wszystkim park z euro-palet na betonie), a Straż Miejska (czyli najbardziej bezużyteczna państwowa instytucja) niestrudzenie ściga mandatami jakąś kobitkę, która w tłusty czwartek chciała sprzedać kilka pączków przechodzącym ludziom, bo oto tak straszliwie okradła państwo przez niezarejestrowanie działalności gospodarczej i nie odprowadzenie podatku (podatku, który zapewne już i tak kilka razy przez te pączki przeszedł, bo najprawdopodobniej je kupiła gdzieś taniej, a więc już z podatkiem, a składniki na te pączki zostały kupione z kolejnym podatkiem).
OdpowiedzNie jest łatwiej, ale na pewno bezpieczniej.
Odpowiedz