Ale smieszniejsze zadanie domowe brzmialoby tak: Seba rejestruje samochod na wspolwlasnosc z dziadkiem zeby oszczedzac. Dziadek slabo widzi, slabo jezdzi i nie ma refleksu. Kto pierwszy rozwali swoj samochd???
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 marca 2020 o 15:06
Ubezpieczenie OC na samochód to totalna bzdura. To kierowca powinien mieć ubezpieczenie a nie auto. Albo żeby były ujęte wszystkie przypadki - za auto powinno być jakieś niewielkie ubezpieczenie zależne od wieku, mocy i klasy auta a główne ubezpieczenie zależne od doświadczenia kierowcy, powinno być przypisane do osoby. Teraz ubezpieczenie oc jest przypisane do samochodu, co jest bzdurą bo to nie auto ponosi (w większości przypadków) odpowiedzialność za wypadki tylko kierowcy. Od sprawności, wieku i mocy auta też troszkę zależy bezpieczeństwo, dlatego wyżej wymieniam niewielką składkę za samochód, a główny ciężar ubezpieczenia przenieść na kierowcę.
Zenek nie ma nawet znizki za dobre sprawowanie.
OdpowiedzAle smieszniejsze zadanie domowe brzmialoby tak: Seba rejestruje samochod na wspolwlasnosc z dziadkiem zeby oszczedzac. Dziadek slabo widzi, slabo jezdzi i nie ma refleksu. Kto pierwszy rozwali swoj samochd???
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 marca 2020 o 15:06
Ubezpieczenie OC na samochód to totalna bzdura. To kierowca powinien mieć ubezpieczenie a nie auto. Albo żeby były ujęte wszystkie przypadki - za auto powinno być jakieś niewielkie ubezpieczenie zależne od wieku, mocy i klasy auta a główne ubezpieczenie zależne od doświadczenia kierowcy, powinno być przypisane do osoby. Teraz ubezpieczenie oc jest przypisane do samochodu, co jest bzdurą bo to nie auto ponosi (w większości przypadków) odpowiedzialność za wypadki tylko kierowcy. Od sprawności, wieku i mocy auta też troszkę zależy bezpieczeństwo, dlatego wyżej wymieniam niewielką składkę za samochód, a główny ciężar ubezpieczenia przenieść na kierowcę.
Odpowiedz