pochodzę z miasta, ale w głębi serca zawsze chciałem być rolnikiem, mieszkać na wsi i hodować rośliny. W swoim domu zrobiłem tajny pokój i spełniam marzenia z dzieciństwa hodując różne krzewy. Nikomu o nim nie wspominam i domyślam się, że nikt nigdy go nie znajdzie - no chyba, że policja zrobi wjazd na chatę
Ja też marzyłem o takim pokoiku kiedyś jako dziecko, ale teraz jak dorosłem wiem, że takich miejsc należy unikać, bo mają tendencje do zmieniania się w rupieciarnie pełne niepotrzebnych gratów, które dawno powinny być na śmietniku, a trzyma się je z sentymentu albo w myśl zasady "a może kiedyś się jeszcze przyda".
pochodzę z miasta, ale w głębi serca zawsze chciałem być rolnikiem, mieszkać na wsi i hodować rośliny. W swoim domu zrobiłem tajny pokój i spełniam marzenia z dzieciństwa hodując różne krzewy. Nikomu o nim nie wspominam i domyślam się, że nikt nigdy go nie znajdzie - no chyba, że policja zrobi wjazd na chatę
OdpowiedzJa też marzyłem o takim pokoiku kiedyś jako dziecko, ale teraz jak dorosłem wiem, że takich miejsc należy unikać, bo mają tendencje do zmieniania się w rupieciarnie pełne niepotrzebnych gratów, które dawno powinny być na śmietniku, a trzyma się je z sentymentu albo w myśl zasady "a może kiedyś się jeszcze przyda".
OdpowiedzTaa i wcale nie widac ze z zewnatz dom ma 50mkw wiecej i ma inny ksztalt, a na pewno uzad wydal pozwolenie na budowe domu z pokojem bez drzwi
Odpowiedzw ogole bez sensu taki pokoj, ofiary mozna trzymac i torturowac w piwnicy
OdpowiedzJestem ciekaw, jak ona tą kanapę wcisnęła przez otwór metr na metr
Odpowiedz