@ladyarwena: Oczywiście, że ludzie mają błony komórkowe, jak wszystkie organizmy zbudowane z komórek. Komórka bez błony nie może istnieć.
PS. Masz prawa wyborcze?
@ladyarwena: Nie myl wiedzy z inteligencją. Było w szkole na przyrodzie, wypada wiedzieć, jasne. Ale też bez przesady, pamiętasz absolutnie wszystko ze szkoły? No to powinnaś wiedzieć w którym trenie Kochanowskiego jego żałoba kulminowała? Albo jaka jest miara kąta pięciokąta foremnego? Lata panowania Władysława Łokietka?
Naprawdę, są większe zgrozy niż posiadanie praw wyborczych ludzi, którzy nie pamiętają ze szkoły pierdół nie związanych z polityką
@ladyarwena: A tak zupełnie poważnie - to w szkole owszem, było. Natomiast natknąłem się w jednej reklamie jakiegoś tam preparatu, że "wzmacnia ściany komórkowe" (preparat był dla ludzi). Takich przypadków jest więcej; w innej reklamie było np. o "porannej bryzie" (która nie istnieje), a już całkiem swobodnie w mediach (nie tylko w reklamach) używa się takich sformułowań jak "wiosenne przesilenie", lub "rok świetlny" jako jednostkę czasu.
Politycy także dokładają swoją cegiełkę do społecznego debilizmu, mówiąc o San Escobarze, granicy węgiersko-syryjskiej czy rzucaniu kamieniami w dinozaury.
W Indiach jak hindus wchodzi do gangesu to zarazki z rzeki uciekają w popłochu.
OdpowiedzBłony komórkowe... gdzie Wy widzieliście ścianę komórkową u ludzi? I tacy będą mieć (albo już mają, o zgrozo) prawa wyborcze...
Odpowiedz@ladyarwena: Oczywiście, że ludzie mają błony komórkowe, jak wszystkie organizmy zbudowane z komórek. Komórka bez błony nie może istnieć. PS. Masz prawa wyborcze?
Odpowiedz@ladyarwena: Nie myl wiedzy z inteligencją. Było w szkole na przyrodzie, wypada wiedzieć, jasne. Ale też bez przesady, pamiętasz absolutnie wszystko ze szkoły? No to powinnaś wiedzieć w którym trenie Kochanowskiego jego żałoba kulminowała? Albo jaka jest miara kąta pięciokąta foremnego? Lata panowania Władysława Łokietka? Naprawdę, są większe zgrozy niż posiadanie praw wyborczych ludzi, którzy nie pamiętają ze szkoły pierdół nie związanych z polityką
Odpowiedz@xyhu: a Ty potrafisz czytać ze zrozumieniem? Btw, to był taki żart, nie wymagam od nikogo żadnej wiedzy. No wyjmijcie kij z dupy :)
Odpowiedz@ladyarwena: Powołuję się na prawo Poe'a
Odpowiedz@ladyarwena: A tak zupełnie poważnie - to w szkole owszem, było. Natomiast natknąłem się w jednej reklamie jakiegoś tam preparatu, że "wzmacnia ściany komórkowe" (preparat był dla ludzi). Takich przypadków jest więcej; w innej reklamie było np. o "porannej bryzie" (która nie istnieje), a już całkiem swobodnie w mediach (nie tylko w reklamach) używa się takich sformułowań jak "wiosenne przesilenie", lub "rok świetlny" jako jednostkę czasu. Politycy także dokładają swoją cegiełkę do społecznego debilizmu, mówiąc o San Escobarze, granicy węgiersko-syryjskiej czy rzucaniu kamieniami w dinozaury.
Odpowiedz@xyhu: albo niedobór biotyny T^T
OdpowiedzFrancuski wirus: poddałby się po zażyciu witaminy C 1000
Odpowiedz