~Dr House 25 marca 2020 o 11:50 -1 1 Koronawirus to kara za grzechy, tak powiedział ksiundz, więc ten człowiek z monopolowego musiał okarzać, prawdopodobnie sprzedawał wino mszalne. Odpowiedz
cogitoincognito 25 marca 2020 o 12:03 1 1 Odkarzanie to pewnie jakaś forma absolucji. W kontekście kary za grzechy to może być rodzaj odpustu. Nie wiem, nie znam się. Odpowiedz
"Odkarzenia"? Za jakie grzechy?
OdpowiedzKoronawirus to kara za grzechy, tak powiedział ksiundz, więc ten człowiek z monopolowego musiał okarzać, prawdopodobnie sprzedawał wino mszalne.
OdpowiedzOdkarzanie to pewnie jakaś forma absolucji. W kontekście kary za grzechy to może być rodzaj odpustu. Nie wiem, nie znam się.
Odpowiedz