Spokojnie, oni czuwają. Jak tylko się pojawi ewentualna szczepionka na to i jeszcze o zgrozo ktoś wpadnie na pomysł by była obowiązkowa, rozpęta się taki szitstorm, że w necie nie poczytasz o niczym innym.
Ostatnio zacząłem się z takimi kłócić używając argumentu, że nie ma nic złego w rtęci, że tak naprawdę od rtęci nikt nie umarł. Ogólnie używam ich argumentów tylko, że z rtęcią. Fajna zabawa.
Spokojnie, oni czuwają. Jak tylko się pojawi ewentualna szczepionka na to i jeszcze o zgrozo ktoś wpadnie na pomysł by była obowiązkowa, rozpęta się taki szitstorm, że w necie nie poczytasz o niczym innym.
OdpowiedzSzczepionka już jest, ale przemysł farmaceutyczny musi do niej jeszcze dodać rtęć i autyzm.
OdpowiedzOstatnio zacząłem się z takimi kłócić używając argumentu, że nie ma nic złego w rtęci, że tak naprawdę od rtęci nikt nie umarł. Ogólnie używam ich argumentów tylko, że z rtęcią. Fajna zabawa.
Odpowiedz