W naszym korpo wprowadzili "dzień geja". Niby spoko, zabawnie i tak dalej, ale...
W korpo pracują prawie same kobiety. Prawie - jest jeden chłopak, stażysta. Te ciućmy kupiły sobie (albo przytargały z sypialnianych szuflad) dilda takie na pasku, założyły to i non stop trykały nimi młodego. Czekamy na pozew :D
Jeszcze o młodym, dynamicznym zespole i o pracy w wielokulturowym środowisku.
OdpowiedzW naszym korpo wprowadzili "dzień geja". Niby spoko, zabawnie i tak dalej, ale... W korpo pracują prawie same kobiety. Prawie - jest jeden chłopak, stażysta. Te ciućmy kupiły sobie (albo przytargały z sypialnianych szuflad) dilda takie na pasku, założyły to i non stop trykały nimi młodego. Czekamy na pozew :D
Odpowiedz