Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Lot do domu

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar ~Dr House
2 6

To najbardziej polska rzecz jaką kiedykolwiek widziałem! <płacze ze wzruszenia wycierając łzy biało-czerwoną flagą>

Odpowiedz
avatar kyllan
0 0

Jestem pewien, że w tym przypadku kierowca autobusu nie tylko klaskał, ale i ocierał łzy wzruszenia.

Odpowiedz
avatar zpiesciamudotwarzy
-2 2

miałem zjechać autora za debilizm - ale widzę 3' komentarze pewnie wszystkie trzy go uświadamiają - patrze wszystkie trzy są debilne.. widać koronawirus pierwsze co to atakuje mózg - otóż drodzy idioci - kierowca zadecydował że nie chce się zarazić od hołoty stąd strefa ochronna wydzielona w taki a nie inny sposób

Odpowiedz
avatar normanXIII
1 1

@zpiesciamudotwarzy no to ten kierowca musiał prezentować poziom intelektualny podobny do Ciebie...

Odpowiedz
avatar zpiesciamudotwarzy
-2 2

@normanXIII: no to akurat na pewno, znaczy nie wiem czy podobny do mojego, ale na pewno wyższy niż średnia, skoro średnia nie rozumie o co chodzi, ale wytłumacze ci - wszyscy pasażerowie których wiózł byli potencjalnie zarażeni (dlatego idą do kwarantanny) on natomiast było potencjalnie zdrowy - poza tym co najważniejsze - on jest na służbie - zgodził się dobrowolnie narazić swoje zdrowie i życie, żeby ich przewieźć, oni natomiast sami podjeli taką a nie inną decyzję - dlatego WSZELKIE możliwe środki nalezy skupić na tym żeby chronić kierowce a nie pasażerów, jeśli tego nie rozumiesz to znaczy że prezentujesz poziom roszczeniowej polskiej k** która jak jej się coś nie podoba to urządza strajk głodowy.. nie mój drogi - kierowca mógł powiedzieć że ma to w d** i nigdzie nie jedzie - a jeśli pojechał to firma i pasażerowie mają zrobić wszystko żeby go chronić - łącznie ze zwiększeniem strefy bezpieczeństwa

Odpowiedz
avatar zpiesciamudotwarzy
-1 1

i o ile można np. nie zgodzić się z takim podejściem - czyli oczekiwać od kierowcy że powinien zachować się inaczej - o tyle trzeba być debilem, żeby nie rozumieć DLACZEGO kierowca zrobił taką strefę i MYŚLEĆ że wynikało to z głupoty kierowcy - to książkowy przykład czytacza wyborczej - nie rozumiem czegoś więc nazywam to głupim, pomimo że to ja jestem aż tak strasznie tępy że tego nie rozumiem

Odpowiedz
avatar ZONTAR
0 2

@zpiesciamudotwarzy Kierowca w takim przypadku powinien mieć już wyizolowana przestrzeń, chociażby dwa pierwsze rzędy zajęte, oddzielna wentylacja, nawet jakaś przegroda oddzielająca kabinę jak w komunikacji miejskiej. Pasażerowie są potencjalnymi nosicielami, ale to nie znaczy, że teraz mamy wszystkich zarazić jak tylko jeden z nich jest chory. O to właśnie chodzi, oddzielić pasażerów na tyle, aby zminimalizować ryzyko zarażenia wszystkich. Pomyślmy sobie tak. Byłem w delegacji w kraju X z małym ryzykiem zarażenia, leciałem niewielkim samolotem i miałem styczność z nieduża liczba osób. Wsadzają mnie do autobusu przytulnie między wczasowiczami z Włoch tak, że wszyscy się stykają ramionami. Mógłbym być zdrowy, ale zamiast temu jeden pasażer zaraził połowę, a oni zarazili swoje rodziny i zamiast mieć 1 osobę z rodziną chorą, mamy 20 osób z rodzinami chorych. Najlepszym przykładem był rejs pod Japonią, gdzie w zamkniętej przestrzeni choroba szybko się rozniosła. Kwarantanna polega na izolacji właśnie w celu minimalizacji rozprzestrzeniania się zarazy. Zamknięcie tysiąca ludzi z kilkoma chorymi chroni innych przed zarażeniem, ale nie chroni objętych kwarantanna. Tak samo wciśnięcie pół autobusu osób z podwyższonym ryzykiem nie chroni ich od wzajemnego zarażenia się. To tak, jakbyśmy zarządzili kwarantannę w blokach zakładając jedną osobę na lokal, po czym zamknęli 60 mieszkań i ulokowali 100 osób w 40. A wszystko przez to, że te 60 mieszkań jest od strony kanciapy ochroniarza, który chciał być bezpieczny.

Odpowiedz
avatar zpiesciamudotwarzy
-1 1

@ZONTAR: otóż to - czyli dochodzimy do tego samego wniosku - że sprowadzanie ludzi z zagranicy to szczyt debilizmu - nie dość że ktoś to finansuje z naszych pieniędzy to jeszcze narażamy ich i siebie.. (bo jak sam napisałeś jedna osoba może zarazić wszystkich w takim autobusie - gdyby siedzenie co drugie miejsce miało pomóc, to zaraziłaby tylko tą jedną co siedzi obok niej (na efekt domina nie ma czasu za krótka podróz) - ale wszyscy wiemy że autobus to zamknięta przestrzeń i wirus po prostu się rozniesie, więc to czy ludzie będą siedzieć co drugie miejsce czy ramie w ramie nie robi ŻADNEJ różnicy) - natomiast to że pierwsze pół autobusu jest puste - też pewnie nie, ale kierowca przynajmniej próbował..

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 marca 2020 o 13:26

Udostępnij