Zostaną tylko ci normalni - nie palący.
Trzeba nie mieć mózgu i mieć w dupie swoje i innych zdrowie. Żebyście tylko siebie truli, to spoko, palcie i zdychajcie, ale niestety normalnych też trujecie.
Średnio w Polsce, 20 % społeczeństwa, to palacze, podejrzewam, że w Nowej Zelandii, podobnie, o ile nie mniej. Dlaczego zatem, ludzie nie mieliby wytrzymać w kraju, który wprowadza zakaz, który ich nie dotyczy?
Juz predzej wzrosnie ilosc obywateli, bo przyplyna z innych krajow. nikt normalny nie lubi smrodziarzy, tam gdzie ich nie ma wielu ludzi chcialoby zyc.
Już widzę te kutry "z zaopatrzeniem" płynące przez Morze Tasmana z Australii do Nowej Zelandii. Przemytnicy przerzucą się z koki na fajki.
OdpowiedzPalaczy chcą wysiedlić, czy eksterminować?
OdpowiedzZakazy, nakazy... tak właśnie wygląda wolność w XXI wieku.
Odpowiedz@Ashardon: Nawet własnej córki nie idzie zamknąć... WE WŁASNYM DOMU JEGO MAĆ! taką wolność to ja chromolę...
OdpowiedzBardzo dobrze. U nas też powinni tak zrobić. Normalni ludzie też chcą żyć, a nie ciągle wdychać ten smród.
OdpowiedzZostaną tylko ci normalni - nie palący. Trzeba nie mieć mózgu i mieć w dupie swoje i innych zdrowie. Żebyście tylko siebie truli, to spoko, palcie i zdychajcie, ale niestety normalnych też trujecie.
OdpowiedzJak żyć? I jak rzyć ja sie pytam? Bez machorkie?! tylko uciekać stamtond albo iść się położyć i zdechnąć! KONS-TY-TUC-JA!
OdpowiedzŚrednio w Polsce, 20 % społeczeństwa, to palacze, podejrzewam, że w Nowej Zelandii, podobnie, o ile nie mniej. Dlaczego zatem, ludzie nie mieliby wytrzymać w kraju, który wprowadza zakaz, który ich nie dotyczy?
OdpowiedzJuz predzej wzrosnie ilosc obywateli, bo przyplyna z innych krajow. nikt normalny nie lubi smrodziarzy, tam gdzie ich nie ma wielu ludzi chcialoby zyc.
OdpowiedzSpoko, nie każdy jest narkomanem. Większość ludzi to niepalący.
Odpowiedz