Po pierwsze telefon i laptop od ejpyl. Potem jakiś porządny ałtfit od lułi witoł oraz arłamaniego, coby w starbaksie jak człowiek się pokazać. Jak już to jest ogarnięte, to trzeba tam przychodzić co najmniej dwa razy w tygodniu przez miesiąc i zamawiać kawę, jakąś niszową i nienajtańszą, coby wszyscy dookoła wiedzieli, że mają do czynienia z kimś ważnym wyjątkowym. Po tym czasie, z pozostałych 1000 PLN należy dokonać inwestycji w postaci kupna bitkojnów wykrzykując przy tym po cichu pod nosem (nie, to nie oksymoron - da się), że dokonało się dila na 1000 PLN szortując pozycję bitkojna na kontrakcie krótkoterminowym.
O rentowność inwestycji nie musisz się martwić - będzie zerowa.
To kasa różowej/kobiety,. więc ty koleś wypad od tego. A nawet i niech przeπerdoli na głupoty, to jej kasa. Wy możecie wydać na głupoty, to i kobiety mogą. A bitcoiny to pewna strata.
Po pierwsze telefon i laptop od ejpyl. Potem jakiś porządny ałtfit od lułi witoł oraz arłamaniego, coby w starbaksie jak człowiek się pokazać. Jak już to jest ogarnięte, to trzeba tam przychodzić co najmniej dwa razy w tygodniu przez miesiąc i zamawiać kawę, jakąś niszową i nienajtańszą, coby wszyscy dookoła wiedzieli, że mają do czynienia z kimś ważnym wyjątkowym. Po tym czasie, z pozostałych 1000 PLN należy dokonać inwestycji w postaci kupna bitkojnów wykrzykując przy tym po cichu pod nosem (nie, to nie oksymoron - da się), że dokonało się dila na 1000 PLN szortując pozycję bitkojna na kontrakcie krótkoterminowym. O rentowność inwestycji nie musisz się martwić - będzie zerowa.
OdpowiedzTo już lepiej to kvrwa wydać na najdroższe wina świata i skitrać w piwnicy. Jedyny pewnik, że nie straci na wartości, a wręcz przeciwnie.
OdpowiedzTo kasa różowej/kobiety,. więc ty koleś wypad od tego. A nawet i niech przeπerdoli na głupoty, to jej kasa. Wy możecie wydać na głupoty, to i kobiety mogą. A bitcoiny to pewna strata.
OdpowiedzNiech pakuje w BTC im więcej osób w to pójdzie tym lepiej dla mojego kursu ETH.
Odpowiedz