Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Holandia

Dodaj nowy komentarz
avatar ZONTAR
3 3

Podobnie jak chcieli zmienić opinię o dzielnicy czerwonych latarni zmieniając jej nazwę na bardziej historyczną. Mają też pomysł zlikwidowania dzielnicy czerwonych latarnii i przeniesienia legalnych burdeli gdzieś dalej. Przynajmniej w tej kwestii ktoś poszedł po rozum i zwrócił uwagę na problem, który łatwo pominąć. Dzięki legalnej prostytucji i kontrolowanym środowisku, handel ludźmi i zmuszanie do prostytucji zostało wyeliminowane. Rozproszenie tego siłą czy nawet przeniesienie gdzieś na prowincję sprawi, że wszystkie lokalne służby przestaną się tym opiekować. Problem spadnie na kogoś innego lub na nikogo.

Odpowiedz
avatar lifter67
0 2

@ZONTAR: Niestety bardzo niewiele państw ma rozsądny stosunek do prostytucji, a naiwni ludzie nadal traktują ją jako występek, grzech albo coś nieprzyzwoitego, mimo że istnieje od zarania ludzkości (prawdopodobnie istniała też u gatunków przedludzkich, potrafi ją uprawiać także wiele współczesnych gatunków małp). Mało tego, feminazistki twierdzą wbrew faktom, że legalizacja i organizacja prostytucji wcale nie ogranicza wykorzystywania seksualnego. Oczywiście na podstawie danych wyssanych z palca.

Odpowiedz
avatar ZONTAR
0 0

@lifter67: No cóż. Brak dostępu do lekkich używek z jednej strony generuje koszta walki z przestępczością, z drugiej strony generuje popyt na czarnym rynku na te i alternatywne używki nabijając kieszeń nielegalnym handlarzom. Podobnie brak legalnej prostytucji z jednej strony generuje koszta walki z handlem ludźmi i sutenerstwem, a z drugiej generuje popyt na czarnorynkowe prostytutki i nabija kieszenie tym samym, co wyżej. Rząd zamiast pogodzić się z popytem, kontrolować warunki i legalność biznesu oraz czerpać z tego zyski, to woli z tym walczyć w imię większych idei. To jest o tyle śmieszne, że wystarczyłoby usunąć sutenerstwo z KK, a wszystko inne się dostosuje. Stręczycielstwo nadal by było nielegalne (kontrole mogą wykrywać, czy pracownice są zmuszane do pracy), ale tym razem łatwo będzie weryfikować warunki, badać panienki, brać od tego podatki i jeszcze zarobić na lukratywnym biznesie. Podobnie z resztą z miękkimi używkami. Czarny rynek kwitnie tylko przez to, że są tanie w produkcji, ale wysoką marżę ze względu na ryzyko. Jak zniknie ryzyko i pojawi się legalny produkt z wysokim opodatkowaniem, to wyjdzie na dobre zarówno korzystającym jak i państwu. Korzystający zapłacą podobnie lub mniej, ale dostaną sprawdzony i pewny towar. Państwo będzie miało wgląd w rynek i na nim sporo zarobi. Niczym się to nie różni od papierosów czy alkoholu.

Odpowiedz
avatar NinjaAssassin
0 2

To może my zmieńmy nazwę na Wielka Lechia żeby Żydom nie kojarzyło się z kamienicami a Niemcom z okupacją.

Odpowiedz
avatar rzuf
3 3

Informacja nieprawdziwa. Holandia zmieniła nazwę na The Netherlands tylko w języku angielskim. Holland już nie jest poprawna nazwą zaczynając od 2020 roku. W języku polskim Holandia dalej jest formą jak najbardziej poprawną. Podobnie Czesi, którzy wprowadzają od 2016 międzynarodową nazwę Czechia jako oficjalna nazwa skrócona, żeby bardziej upodobnić potocznie używana nazwę do tej którą jest w językach słowiańskich. Jednak Czechy w języku polskim zostają nienaruszone.

Odpowiedz
avatar FriendzoneMaster
4 4

Rozwiązanie problemu godne rasowych polityków. Zmieńmy nazwę, może to pomoże.

Odpowiedz
avatar lifter67
1 1

Tak naprawdę nazwa "Holandia" wcale nie przestała istnieć i można (a powiedziałbym - należy) jej nadal używać w artykułach prasowych/internetowych i życiu codziennym, żeby nie powodować jakiegoś zamieszania. Nazwa Niderlandy jest wymagana tylko w oficjalnej korespondencji (tak jak zresztą było dotychczas). Rząd Holandii wykonał "chłyt materkidowy", żeby ludzie pisali o ich kraju, a pismacy i mniej inteligentna część internautów dali się na to nabrać.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

Po pierwsze to pół-fejk, bo oficjalna polska nazwa nadal brzmi Holandia. Po drugie tak jak w komentarzu, kojarzenie z prostytucją i narkotykami nie wynikało z nazwy i ta zmiana niczego nie zmieni.

Odpowiedz
Udostępnij