Nie wszyscy tak do tego podchodzą. Znajomi od lat prowadzą lokal w centrum Wrocławia i właśnie chyba stają na krawędzi upadku.
Właściciel nie chce słyszeć o zmniejszeniu czynszu. Za marzec zapłacili 18 koła, za kwiecień 18 koła mimo spadku obrotów o 80% i za maj właściciel również chce 18 koła. To są takie pieniądze... A lokal wcale nie jest na rynku. Nie mieszczą mi się w głowie ceny wynajmu nieruchomości inwestycyjnych. To jest lepszy biznes niż jakikolwiek inny obecnie.
@cczeslaww: Nie wiem jak z innymi lokalami, ale ceny wynajmu mieszkań spadły nawet o kilkaset złotych pomiędzy marcem a kwietniem (czyt. wróciły do stanu sprzed kilku lat). I ponoć często dalej ciężko znaleźć lokatorów.
@FriendzoneMaster: Też właśnie mi się wydawało, że powinny spaść - ale jak sprawdzam na różnych portalach, to we Wrocławiu nic nie spadło. Wręcz absurdalne ceny mają się dobrze.
Znalazłem za to do kupienia kawalerkę w szerokim centrum (38 metrów) za... 420 koła. No kto tu jest głupi? Serio ktokolwiek tyle płaci?
Mieszkam w dwupokojowym 38 metrów w lepszej okolicy (wynajmuję) i płacę 2000 miesięcznie już z opłatami. Prosty rachunek wskazuje, że musiałbym odkładać zaledwie 210 miesięcy (17,5 roku), żeby za te pieniądze kupić kawalerkę w gorszej okolicy. PRZECIEŻ TO JEST CHORE :)
Albo że w zamian będą wykorzystywać tylko po połówce łóżka... Drugą połówkę będzie wykorzystywał gospodarz.
OdpowiedzI że te pół czynszu odbiera w naturze.
OdpowiedzNie wszyscy tak do tego podchodzą. Znajomi od lat prowadzą lokal w centrum Wrocławia i właśnie chyba stają na krawędzi upadku. Właściciel nie chce słyszeć o zmniejszeniu czynszu. Za marzec zapłacili 18 koła, za kwiecień 18 koła mimo spadku obrotów o 80% i za maj właściciel również chce 18 koła. To są takie pieniądze... A lokal wcale nie jest na rynku. Nie mieszczą mi się w głowie ceny wynajmu nieruchomości inwestycyjnych. To jest lepszy biznes niż jakikolwiek inny obecnie.
Odpowiedz@cczeslaww: To za czerwiec i kolejne miesiące będzie sam sobie płacić 18 koła.
Odpowiedz@cczeslaww: Nie wiem jak z innymi lokalami, ale ceny wynajmu mieszkań spadły nawet o kilkaset złotych pomiędzy marcem a kwietniem (czyt. wróciły do stanu sprzed kilku lat). I ponoć często dalej ciężko znaleźć lokatorów.
Odpowiedz@FriendzoneMaster: Też właśnie mi się wydawało, że powinny spaść - ale jak sprawdzam na różnych portalach, to we Wrocławiu nic nie spadło. Wręcz absurdalne ceny mają się dobrze. Znalazłem za to do kupienia kawalerkę w szerokim centrum (38 metrów) za... 420 koła. No kto tu jest głupi? Serio ktokolwiek tyle płaci? Mieszkam w dwupokojowym 38 metrów w lepszej okolicy (wynajmuję) i płacę 2000 miesięcznie już z opłatami. Prosty rachunek wskazuje, że musiałbym odkładać zaledwie 210 miesięcy (17,5 roku), żeby za te pieniądze kupić kawalerkę w gorszej okolicy. PRZECIEŻ TO JEST CHORE :)
Odpowiedz@cczeslaww: No to w Krakowie znacznie się poprawiło. Jak ostatnio sprawdzałem, to ceny właśnie przestawały być absurdalne.
Odpowiedz