Kiedyś krążyła po necie informacja że w Australii albo N. Zelandii facet zmienił płeć żeby wcześniej iść na emeryturę wykorzystując jakiś tamtejszy przepis mówiący że do zmiany płci potrzeba jedynie zmiany imienia.
A ta Spurek to ma tak nas...ne pod beretem że by się nadawała do pis-u.
Ta Spurek to chyba z programu "niepełnosprawni umysłowo w domu - pełnoprawni w polityce".
OdpowiedzA to zdjęcie to po co? Dowód, że takie prawo jest potrzebne i z niego skorzystała?
OdpowiedzKiedyś krążyła po necie informacja że w Australii albo N. Zelandii facet zmienił płeć żeby wcześniej iść na emeryturę wykorzystując jakiś tamtejszy przepis mówiący że do zmiany płci potrzeba jedynie zmiany imienia. A ta Spurek to ma tak nas...ne pod beretem że by się nadawała do pis-u.
OdpowiedzZobaczysz kwit z emerytury to znowu zostaniesz "mężczyzną"...
Odpowiedz