Trochę zabawna jest u Polaków ta tendencja do życia ponad stan za pożyczone pieniądze i narzekanie, że muszą oddawać bankom pół wypłaty (albo i więcej w co poniektórych przypadkach). Zastanówmy się, któż to wziął kredyty na te piękne samochody i domy? Czy to na pewno wina banku? Mam wrażenie, że dużo ludzi biorąc kredyt nie dopuszcza do siebie myśli, na jak długi okres wiążą się koniecznością spłaty. Potem jest 30 lat narzekań i bóli. Złe banki, a fe.
Jeśli można napadem nazwać usługi świadczone za obupólną zgodą, to tak. Faktycznie mogliby pożyczać pieniądze na 0% każdemu kto tylko zechce.
OdpowiedzTrochę zabawna jest u Polaków ta tendencja do życia ponad stan za pożyczone pieniądze i narzekanie, że muszą oddawać bankom pół wypłaty (albo i więcej w co poniektórych przypadkach). Zastanówmy się, któż to wziął kredyty na te piękne samochody i domy? Czy to na pewno wina banku? Mam wrażenie, że dużo ludzi biorąc kredyt nie dopuszcza do siebie myśli, na jak długi okres wiążą się koniecznością spłaty. Potem jest 30 lat narzekań i bóli. Złe banki, a fe.
Odpowiedz