Przypomniało mi się aż, jak dostałem zj*by od gościa z pewnej firmy, że wysłałem mu plik jpg z rozszerzeniem zip. Nie mógł tego otworzyć w paincie i kazał mi wysłać jpg.
Czuję, że ten koleś mógłby napisać jeszcze jedną wiadomość:
„Poproszę o wysłanie drugiej faktury, bo mój komputer wykrył, że to ta sama i pyta, czy ją zastąpić. A przecież potrzebuję dwóch. Nawet jeśli ta jest tą drugą, to jeżeli ja zastąpię tą, tamtą, to nadal będę miał jedną.”
Nie trzeba, wystarczy mieć dwie drukarki :)
OdpowiedzPrzypomniało mi się aż, jak dostałem zj*by od gościa z pewnej firmy, że wysłałem mu plik jpg z rozszerzeniem zip. Nie mógł tego otworzyć w paincie i kazał mi wysłać jpg.
OdpowiedzCzuję, że ten koleś mógłby napisać jeszcze jedną wiadomość: „Poproszę o wysłanie drugiej faktury, bo mój komputer wykrył, że to ta sama i pyta, czy ją zastąpić. A przecież potrzebuję dwóch. Nawet jeśli ta jest tą drugą, to jeżeli ja zastąpię tą, tamtą, to nadal będę miał jedną.”
Odpowiedz