To jest z tym chłopem przebranym za babę jest warte zastanowienia. Dlaczego? Czy brakuje na scenie kabaretowej kobiet, które potrafią się wcielić w odbitą w krzywym zwierciadle, żeńską postać parodiującą kobiece przywary i oddać ją w taki sposób, by była zabawna? Bo faceci na scenie najwyraźniej nie mają problemów z robieniem parodii z męskich przywar. A może po prostu na scenie kabaretowej jest kobiet za mało i ugrupowania złożone z samych facetów muszą jakoś zapełniać ten brak robiąc przebieranki? Musicie przyznać, że jest to zastanawiające zjawisko.
Trzecia zasada: Gwiazda wieczoru - Kabaret pod Wyrwigroszem.
Odpowiedz@kkorona: Pierwszy raz się wstrzelił, prawie się dałem nabrać.
OdpowiedzTo jest z tym chłopem przebranym za babę jest warte zastanowienia. Dlaczego? Czy brakuje na scenie kabaretowej kobiet, które potrafią się wcielić w odbitą w krzywym zwierciadle, żeńską postać parodiującą kobiece przywary i oddać ją w taki sposób, by była zabawna? Bo faceci na scenie najwyraźniej nie mają problemów z robieniem parodii z męskich przywar. A może po prostu na scenie kabaretowej jest kobiet za mało i ugrupowania złożone z samych facetów muszą jakoś zapełniać ten brak robiąc przebieranki? Musicie przyznać, że jest to zastanawiające zjawisko.
Odpowiedz@Trokopotaka: Już w starożytnej Grecji się aktorzy za baby przebierali, więc to w sumie nic nowego
OdpowiedzA widziałem niedawno skecz z chłopem przebranym za babę. Całkiem zabawny :)
Odpowiedz