Nie czaję tej zajawki Trójką, której teraz pełno było w necie. Kilkukrotnie przewijając stacje radiowe natrafiłem na to, stwierdziłem, że nic ciekawego tam nie grają i pojechałem dalej. Co jest takiego niesamowitego w tym radiu, że wszyscy o nim tak nawijają?
@Trokopotaka: Po pierwsze. Trójka to było jedyne radio z duszą.
Nie leciały najnowsze gówniane "hity" z komputerowej playlisty. Prowadzący dobierali piosenki i ciekawie o nich opowiadali zgodnie z własną wrażliwością i wiedzą.
Po drugie, oburzenie było tak powszechne, bo nawet osoby Trójki nie słuchające zaprotestowały przeciwko tak bezczelnemu powrotowi cenzury do radia.
Ot i cała tajemnica.
@Trokopotaka: Może to, że te resortowe dzieci zatrudnione jeszcze za komuny poszły, bo już nikt ich nie chciał utrzymywać. Jak każda władza, PiS zawłaszczył media i robi czystkę. Jakbyś był właścicielem firmy i ktoś bez przerwy cię obrażał, to co byś z nim zrobił? Dałbyś mu premię czy wykopał? Wyobrażali sobie, że są nie do zastąpienia i są wręcz właścicielami tego radia. Prawda jest taka, że te same od lat programy w końcu się nudzą i ludzie chcą zmian. Ale oni nie potrafili nic zmienić tylko trwać w ciepełku latami.
@Slawek18: Chyba nie słuchałeś Manna z tym jego śmiesznym bardem. Facet aż kipiał od chęci dokopania obecnej władzy. Poprzednia była taka idealna, że nie miał nic w tym temacie do powiedzenia? Słabo ci poszło słuchanie Trójki, trzeba być ślepym, żeby nie kojarzyć piosenek jakie były puszczane wraz z komentarzami typu, "obecna sytuacja jest trudna" i puszcza się piosenkę Maanamu "Czekam na wiatr co rozgoni..." Takich kwiatuszków było całe mnóstwo. To nie jest polityka tylko co w takim razie? Prezenter audycji muzycznej ma prezentować muzykę, opowiadać o twórcach, koncertach, chwalić bądź krytykować wykonawców, tłumaczyć mniej kumatym co autor piosenki chciał powiedzieć i to jest jego rola. Jeśli dziennikarz wykracza poza swoją rolę, zaczyna być najpierw śmieszny, a potem żałosny.
Wyobraź sobie taką sytuację: Jesteś szefem firmy i pracownicy magazynu zamiast robić to, do czego są przewidziani, czyli ogarniać magazyn zaczynają mieszać w PR firmy, albo zaczynają wtrącać się do innych działów. Co zrobisz? Usuniesz kogoś kto to chce zatrzymać czy tego magazyniera?
Poza wszystkim, ty chyba nie słuchasz Trójki ani jej nie słuchałeś. To, że ty masz jakiś problem z Trójką, nie musi powodować tego że Trójka dla ciebie się zmieni. Masz Radio ZET, RMF, TVN i inne, a w niedalekiej przyszłości będziesz mógł słuchać radia Manna w sieci. Tylko nie zapomnij jakiejś donacji ofiarować. Czy pomyślałeś, jak sytuacja z Mannem się pięknie klarowała od jakiegoś roku? Zapraszał Bukartyka, a ten na zamówienie produkował jakieś tam pioseneczki. Nie mnie oceniać twórczość Bukartyka, ja go tylko nie lubię, podobnie jak nigdy nie lubiłem Manna. I tak oto buduje się pewne podwaliny pod jakąś teorię. W tym roku Anna Gacek (którą lubiłem słuchać, ale nie z Mannem, bo przy nim była stremowana jak diabli i uważała na każde słowo, żeby go nie urazić) Straciła posadę prezentera muzycznego, została jej zaproponowana (podobno) posada inna nie związana z pracą na antenie. Mann się uniósł "honorem", takim jaki to on ma ten honor i rzucił papierami w proteście przeciwko tej niesprawiedliwości dziejowej. No cóż, piękny gest wydawałoby się. No tak, skoro bardzo chciał jej pomóc, to dlaczego nie ma opcji zatrudnienia jej w tym nowym radiu internetowym?. No tak, tylko jest to bardzo wygodna sprawa dla osoby, która już od dawna organizuje radio internetowe i ładnie przygotowuje sobie grunt pod przyszłych słuchaczy i donatorów wkurzonych działaniami "władz" Trójki. Nie widzisz tego to jesteś zaślepiony. Inna sprawa, czy wiesz gdzie znaleźli zatrudnienie niektórzy niewygodni dla Trójki reporterzy? Jeśli rzeczywiście interesujesz się tak bardzo Trójką i jej losami, to powinieneś to oczywiście wiedzieć. Nie wiesz? No cóż w takim razie jesteś tylko takim użytecznym mięskiem armatnim na potrzeby kogoś kto ma interes w tym, żeby Trójką rządzili dalej ci co się kompromitują na całego. Napisałem, że powroty z podkulonymi ogonkami do Trójki są śmieszne i widać jakie elastyczne mają kręgosłupy ci ludzie, którzy w akcie protestu rzucili papierami, to mnie przygłup gramin miesza z błotem. Posłuchaj też Manna, jak obraża urząd Prezydenta RP. To nie przystoi nawet choćby Prezydent był nieprzeciętnym wałem. Takie sprawy załatwia się przy urnie wyborczej, a nie tworząc paszkwilne filmiki. Wydaje mu się, że jest zabawny. Nie jest. Jest w tym filmie żałosny. Takie jest moje zdanie i nie życzę sobie ani prostowania moich poglądów, ani obrażania mnie, bo mnie twoje poglądy akurat po prostu nie interesują. Ja jedynie bronię siebie i swoich poglądów przed atakiem trolli.
@Slawek18: Srtary, błędnie mnie oceniasz. Czy w waszych głowach istnieją tylko zwolennicy i przeciwnicy PiS-u? Ogarnij się. Mann nie jest szlachetnym milusim misiem. To są słowa osoby z nim pracującej. Jeśli chodzi o politykę, to się chłop za nią wziął jak zaczął kombinować z radiem internetowym. Dawniej mu nie przeszkadzało dokładnie NIC co się działo w polityce. No jasne, było idealnie. Dla niego może i owszem.
@Slawek18: Nie trawisz ich, Twój wybór. Szanuję i nie oceniam. Mój wybór jest taki, że nie ma wyboru. Osoby, która biorą się za politykę i robią to uczciwie są jak pyłek na wietrze. Uczciwy polityk to oksymoron. W naszej (zapewne nie tylko) polityce jest mnóstwo amatorów. Każdemu wydaje się, że zrobi wszystko lepiej od poprzedników. Może na początku chce, ale zobaczył już to, czego zwykli ludzie nie mają szans widzieć, no i on też tego nie widział, a się wymądrzał i myślał, że podoła i pała mu twardnieje. Dochodzi do wniosku, że nie naprawi świata i bierze się za naprawianie swojego budżetu i pozycji w świecie. Nie ma ludzi o czystych rękach. Nawet ci co pokazują ręce i mówią, "patrzcie, ja mam ręce czyste" nie są tak naprawdę bez skazy. Tylko dlaczego muszą je pokazywać chcąc coś udowodnić. Dlatego ja, gdy już zwątpiłem w bociana i później w św. Mikołaja, następnym zwątpieniem było to, że przestałem wierzyć politykom. Jeśli ktoś myśli, że Hołownia płaczący nad "kąstytucjom", Trzaskowski nie potrafiący powstrzymać dziecięcej radości jak on to powyrzuca wszystkich z TVP czy Duda, który prezydentem jest przeciętnym coś zrobią dla ludzi, to musi odstawić prozac. Nalot na programy socjalne, które w porównaniu z socjalem w starej Europie są żałośnie niskie to dobry temat do maglowania przez jakiś czas. "Afera" w Trójce pokazała jakiej jakości szambo wałkuje się do porzygania. Kilku redaktorków muzycznej stacji oburzyło się z powodu usunięcia z Trójki jakiegoś kolesia. Po namyśle, może namyśle zakropionym Johny Walkerem albo czystą, podwinęli ogonki, wrócili z pokorą do miejsca, gdzie stosunkowo niewielkim wysiłkiem zdobywają solidne wynagrodzenie. No i gdzie ten ich Wallenrodyzm się podział. No cóż nie wytrzymał konfrontacji z szarością dnia codziennego i chęcią posiadania niezależności finansowej na więcej niż dobrym poziomie. Gdzieżby za taką kasę wymagano od nich tak niewielkiego wysiłku w wykonywaną pracę. Wykorzystywanie tej, co tu dużo mówić, śmiesznej sytuacji, bo porównać ją można do piaskownicy i obrażonego Jasia zabierającego zabawki i idącego do domu, jest ŻAŁOSNE. Jeśli chodzi o pomysły tzw opozycji, to pomysły utworzenia państwa federacyjnego z silnymi i niezależnymi landami na wzór RFN, likwidacja telewizji i radia publicznego, geszefty i geszefciki, teorie spiskowe itd, itd, itd. są dla nas po prostu niebezpieczne. To wszystko powinno ludziom otworzyć oczy i nauczyć rozumu.
Jak ci pisowscy bandyci mogą mówić o uwłaszczaniu, kiedy zawłaszczyli sobie cały kraj? Czy oni luster w domach nie mają?
OdpowiedzNie czaję tej zajawki Trójką, której teraz pełno było w necie. Kilkukrotnie przewijając stacje radiowe natrafiłem na to, stwierdziłem, że nic ciekawego tam nie grają i pojechałem dalej. Co jest takiego niesamowitego w tym radiu, że wszyscy o nim tak nawijają?
Odpowiedz@Trokopotaka: Po pierwsze. Trójka to było jedyne radio z duszą. Nie leciały najnowsze gówniane "hity" z komputerowej playlisty. Prowadzący dobierali piosenki i ciekawie o nich opowiadali zgodnie z własną wrażliwością i wiedzą. Po drugie, oburzenie było tak powszechne, bo nawet osoby Trójki nie słuchające zaprotestowały przeciwko tak bezczelnemu powrotowi cenzury do radia. Ot i cała tajemnica.
Odpowiedz@Trokopotaka: Może to, że te resortowe dzieci zatrudnione jeszcze za komuny poszły, bo już nikt ich nie chciał utrzymywać. Jak każda władza, PiS zawłaszczył media i robi czystkę. Jakbyś był właścicielem firmy i ktoś bez przerwy cię obrażał, to co byś z nim zrobił? Dałbyś mu premię czy wykopał? Wyobrażali sobie, że są nie do zastąpienia i są wręcz właścicielami tego radia. Prawda jest taka, że te same od lat programy w końcu się nudzą i ludzie chcą zmian. Ale oni nie potrafili nic zmienić tylko trwać w ciepełku latami.
Odpowiedz@Slawek18: Chyba nie słuchałeś Manna z tym jego śmiesznym bardem. Facet aż kipiał od chęci dokopania obecnej władzy. Poprzednia była taka idealna, że nie miał nic w tym temacie do powiedzenia? Słabo ci poszło słuchanie Trójki, trzeba być ślepym, żeby nie kojarzyć piosenek jakie były puszczane wraz z komentarzami typu, "obecna sytuacja jest trudna" i puszcza się piosenkę Maanamu "Czekam na wiatr co rozgoni..." Takich kwiatuszków było całe mnóstwo. To nie jest polityka tylko co w takim razie? Prezenter audycji muzycznej ma prezentować muzykę, opowiadać o twórcach, koncertach, chwalić bądź krytykować wykonawców, tłumaczyć mniej kumatym co autor piosenki chciał powiedzieć i to jest jego rola. Jeśli dziennikarz wykracza poza swoją rolę, zaczyna być najpierw śmieszny, a potem żałosny. Wyobraź sobie taką sytuację: Jesteś szefem firmy i pracownicy magazynu zamiast robić to, do czego są przewidziani, czyli ogarniać magazyn zaczynają mieszać w PR firmy, albo zaczynają wtrącać się do innych działów. Co zrobisz? Usuniesz kogoś kto to chce zatrzymać czy tego magazyniera? Poza wszystkim, ty chyba nie słuchasz Trójki ani jej nie słuchałeś. To, że ty masz jakiś problem z Trójką, nie musi powodować tego że Trójka dla ciebie się zmieni. Masz Radio ZET, RMF, TVN i inne, a w niedalekiej przyszłości będziesz mógł słuchać radia Manna w sieci. Tylko nie zapomnij jakiejś donacji ofiarować. Czy pomyślałeś, jak sytuacja z Mannem się pięknie klarowała od jakiegoś roku? Zapraszał Bukartyka, a ten na zamówienie produkował jakieś tam pioseneczki. Nie mnie oceniać twórczość Bukartyka, ja go tylko nie lubię, podobnie jak nigdy nie lubiłem Manna. I tak oto buduje się pewne podwaliny pod jakąś teorię. W tym roku Anna Gacek (którą lubiłem słuchać, ale nie z Mannem, bo przy nim była stremowana jak diabli i uważała na każde słowo, żeby go nie urazić) Straciła posadę prezentera muzycznego, została jej zaproponowana (podobno) posada inna nie związana z pracą na antenie. Mann się uniósł "honorem", takim jaki to on ma ten honor i rzucił papierami w proteście przeciwko tej niesprawiedliwości dziejowej. No cóż, piękny gest wydawałoby się. No tak, skoro bardzo chciał jej pomóc, to dlaczego nie ma opcji zatrudnienia jej w tym nowym radiu internetowym?. No tak, tylko jest to bardzo wygodna sprawa dla osoby, która już od dawna organizuje radio internetowe i ładnie przygotowuje sobie grunt pod przyszłych słuchaczy i donatorów wkurzonych działaniami "władz" Trójki. Nie widzisz tego to jesteś zaślepiony. Inna sprawa, czy wiesz gdzie znaleźli zatrudnienie niektórzy niewygodni dla Trójki reporterzy? Jeśli rzeczywiście interesujesz się tak bardzo Trójką i jej losami, to powinieneś to oczywiście wiedzieć. Nie wiesz? No cóż w takim razie jesteś tylko takim użytecznym mięskiem armatnim na potrzeby kogoś kto ma interes w tym, żeby Trójką rządzili dalej ci co się kompromitują na całego. Napisałem, że powroty z podkulonymi ogonkami do Trójki są śmieszne i widać jakie elastyczne mają kręgosłupy ci ludzie, którzy w akcie protestu rzucili papierami, to mnie przygłup gramin miesza z błotem. Posłuchaj też Manna, jak obraża urząd Prezydenta RP. To nie przystoi nawet choćby Prezydent był nieprzeciętnym wałem. Takie sprawy załatwia się przy urnie wyborczej, a nie tworząc paszkwilne filmiki. Wydaje mu się, że jest zabawny. Nie jest. Jest w tym filmie żałosny. Takie jest moje zdanie i nie życzę sobie ani prostowania moich poglądów, ani obrażania mnie, bo mnie twoje poglądy akurat po prostu nie interesują. Ja jedynie bronię siebie i swoich poglądów przed atakiem trolli.
Odpowiedz@Slawek18: Srtary, błędnie mnie oceniasz. Czy w waszych głowach istnieją tylko zwolennicy i przeciwnicy PiS-u? Ogarnij się. Mann nie jest szlachetnym milusim misiem. To są słowa osoby z nim pracującej. Jeśli chodzi o politykę, to się chłop za nią wziął jak zaczął kombinować z radiem internetowym. Dawniej mu nie przeszkadzało dokładnie NIC co się działo w polityce. No jasne, było idealnie. Dla niego może i owszem.
Odpowiedz@Slawek18: Nie trawisz ich, Twój wybór. Szanuję i nie oceniam. Mój wybór jest taki, że nie ma wyboru. Osoby, która biorą się za politykę i robią to uczciwie są jak pyłek na wietrze. Uczciwy polityk to oksymoron. W naszej (zapewne nie tylko) polityce jest mnóstwo amatorów. Każdemu wydaje się, że zrobi wszystko lepiej od poprzedników. Może na początku chce, ale zobaczył już to, czego zwykli ludzie nie mają szans widzieć, no i on też tego nie widział, a się wymądrzał i myślał, że podoła i pała mu twardnieje. Dochodzi do wniosku, że nie naprawi świata i bierze się za naprawianie swojego budżetu i pozycji w świecie. Nie ma ludzi o czystych rękach. Nawet ci co pokazują ręce i mówią, "patrzcie, ja mam ręce czyste" nie są tak naprawdę bez skazy. Tylko dlaczego muszą je pokazywać chcąc coś udowodnić. Dlatego ja, gdy już zwątpiłem w bociana i później w św. Mikołaja, następnym zwątpieniem było to, że przestałem wierzyć politykom. Jeśli ktoś myśli, że Hołownia płaczący nad "kąstytucjom", Trzaskowski nie potrafiący powstrzymać dziecięcej radości jak on to powyrzuca wszystkich z TVP czy Duda, który prezydentem jest przeciętnym coś zrobią dla ludzi, to musi odstawić prozac. Nalot na programy socjalne, które w porównaniu z socjalem w starej Europie są żałośnie niskie to dobry temat do maglowania przez jakiś czas. "Afera" w Trójce pokazała jakiej jakości szambo wałkuje się do porzygania. Kilku redaktorków muzycznej stacji oburzyło się z powodu usunięcia z Trójki jakiegoś kolesia. Po namyśle, może namyśle zakropionym Johny Walkerem albo czystą, podwinęli ogonki, wrócili z pokorą do miejsca, gdzie stosunkowo niewielkim wysiłkiem zdobywają solidne wynagrodzenie. No i gdzie ten ich Wallenrodyzm się podział. No cóż nie wytrzymał konfrontacji z szarością dnia codziennego i chęcią posiadania niezależności finansowej na więcej niż dobrym poziomie. Gdzieżby za taką kasę wymagano od nich tak niewielkiego wysiłku w wykonywaną pracę. Wykorzystywanie tej, co tu dużo mówić, śmiesznej sytuacji, bo porównać ją można do piaskownicy i obrażonego Jasia zabierającego zabawki i idącego do domu, jest ŻAŁOSNE. Jeśli chodzi o pomysły tzw opozycji, to pomysły utworzenia państwa federacyjnego z silnymi i niezależnymi landami na wzór RFN, likwidacja telewizji i radia publicznego, geszefty i geszefciki, teorie spiskowe itd, itd, itd. są dla nas po prostu niebezpieczne. To wszystko powinno ludziom otworzyć oczy i nauczyć rozumu.
Odpowiedz