Co prawda ślubów nie. Ale zwierzęta, które łączą się w pary na całe życie... potrafią tworzyć związki homoseksualne. Co jest niepodważalnym dowodem, że jest to psychiczna wrodzona choroba. To nie jest wybór, ani wyższe uczucie miłości. Bo chyba nikt mi nie powie, że 2 samce bocianów pałają do siebie zakazaną miłością na przekór bocianiego społeczeństwa.
@gomezvader: A myślisz,że samica bociana z samsem bociana łączą się w pary x powodu "wyższego uczucia miłości"?Myślisz,że prowadzą długie rozmowy o wspólnym życiu i potomstwie i planują romantyczne wyjazdy na Malediwy? U zwierząt jest instynkt i popęd seksualny i tyle. U ludzi jest tak samo tylko przy okazji mamy również samoświadomość i ambicje dlatego związek nie jest tylko dla celów seksualnych, ale i psychicznych. Tak samo dwie kobiety czy dwóch mężczyzn może tworzyć pare jako osoby,które łączą pasje, zainteresowania i zwykłe uczucie. Aseksualne osoby również wchodzą w związki tylko nie ma wśród nich popędu a seks uprawiają głównie dla drugiej połówki. Życie nie jest czarno-białe jak to sobie ignoranci wyobrażają.
@Bardiewa: Doprecyzuję za @gomezvader: ogromna większość gatunków zwierząt łączy się w pary (lub jakiekolwiek inne formy 'związków') z jednego prostego powodu - aby przekazać dalej swojej geny i zapewnić przetrwanie gatunku. To jest ten jeden z najbardziej podstawowych instynktów, o którym wspominałeś (czyt. taką pełni funkcję), stąd bierze się "popęd seksualny". Tak więc dążenie do 'związku' (/kopulacji), który z natury swojej nie ma szans na przedłużenie gatunku, musi być u zwierzęcia jakimś rodzajem schorzenia lub wady genetycznej, bo szkodzi podstawowej funkcji żywego organizmu. A ludzie - jak to ludzie - dorobili sobie do tego ideologię.
Co prawda ślubów nie. Ale zwierzęta, które łączą się w pary na całe życie... potrafią tworzyć związki homoseksualne. Co jest niepodważalnym dowodem, że jest to psychiczna wrodzona choroba. To nie jest wybór, ani wyższe uczucie miłości. Bo chyba nikt mi nie powie, że 2 samce bocianów pałają do siebie zakazaną miłością na przekór bocianiego społeczeństwa.
Odpowiedz@gomezvader: A myślisz,że samica bociana z samsem bociana łączą się w pary x powodu "wyższego uczucia miłości"?Myślisz,że prowadzą długie rozmowy o wspólnym życiu i potomstwie i planują romantyczne wyjazdy na Malediwy? U zwierząt jest instynkt i popęd seksualny i tyle. U ludzi jest tak samo tylko przy okazji mamy również samoświadomość i ambicje dlatego związek nie jest tylko dla celów seksualnych, ale i psychicznych. Tak samo dwie kobiety czy dwóch mężczyzn może tworzyć pare jako osoby,które łączą pasje, zainteresowania i zwykłe uczucie. Aseksualne osoby również wchodzą w związki tylko nie ma wśród nich popędu a seks uprawiają głównie dla drugiej połówki. Życie nie jest czarno-białe jak to sobie ignoranci wyobrażają.
Odpowiedz@Bardiewa: Doprecyzuję za @gomezvader: ogromna większość gatunków zwierząt łączy się w pary (lub jakiekolwiek inne formy 'związków') z jednego prostego powodu - aby przekazać dalej swojej geny i zapewnić przetrwanie gatunku. To jest ten jeden z najbardziej podstawowych instynktów, o którym wspominałeś (czyt. taką pełni funkcję), stąd bierze się "popęd seksualny". Tak więc dążenie do 'związku' (/kopulacji), który z natury swojej nie ma szans na przedłużenie gatunku, musi być u zwierzęcia jakimś rodzajem schorzenia lub wady genetycznej, bo szkodzi podstawowej funkcji żywego organizmu. A ludzie - jak to ludzie - dorobili sobie do tego ideologię.
Odpowiedz