Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

List

by j_psikuta
Dodaj nowy komentarz
avatar Dawid_M
1 1

Ponoć autentyk. - Co pana skłoniło, aby ubiegać się o pracę w sklepie warzywnym? - Moim odwiecznym marzeniem było przerzucać w warzywniaku marchewkę z pietruszką. Pracodawca ponoć się zaśmiał i przyjął gościa do pracy.

Odpowiedz
avatar zerco
0 2

Zły pracodawca. Chce zatrudniać tylko najlepszych podczas gdy ktoś komu się praca należy cierpi.

Odpowiedz
avatar Statler
1 1

Może operator wózka wysłał do magazynu mody? Któraś mu wytłumaczy, że Harper's Bazaar to nie targ?

Odpowiedz
avatar olgaah
0 2

A ja to rozumiem. Po prostu chcą uniknąć zatrudnienia debila. Żeby robić na magazynie nie trzeba być członkiem Mensy, ale kompletne warzywo, które nie potrafi napisać kilku zadań poprawnie, ani znaleźć nikogo kto zrobiłby to za niego, też sobie nie poradzi. Inna sprawa, że oddaje to też troche zaangażowanie w pracę. U nas była rekrutacja na stanowisko sprzedawcy. Ogłoszenie na olx, bez numeru, informacja, żeby przesłać CV, skontaktujemy się z wybranymi kandydatami. Większość sie zastosowała, ale były i kwiatki. Np. numer telefonu w treści wiadomości. I tyle. Ani dzień dobry, ani nawet imienia i nazwiska, ani jakiegoś "proszę o kontakt", o załączniku z CV nie wspomnę. Inny napisał tylko, że "poszukuje pracy pilnie", brak numeru, brak załącznika, brak podpisu. Oczywiście brak odzewu. Po tygodniu kolejna wiadomość od tego typa "No i co z tą pracą?" wtf.

Odpowiedz
Udostępnij