To nie chodzi o wiry, ale o pęcherzyki powietrza które wydostają się z zakamarków statku, zmniejszają gęstość wody i uniemożliwiają utrzymanie się na powierzchni.
@KonradXXX: A ja obstawiam, że poczęstował rogalikiem przepływającą obok syrenę która w geście wdzięczności pomogła mu oddychać metodą usta-usta i wypłynąć na powierzchnię.
To nie chodzi o wiry, ale o pęcherzyki powietrza które wydostają się z zakamarków statku, zmniejszają gęstość wody i uniemożliwiają utrzymanie się na powierzchni.
OdpowiedzJa tam stawiam, że to kieszenie wypchane kajzerkami pomogły mu wydostać się na powierzchnię, a potem utrzymać na wodzie.
Odpowiedz@KonradXXX: A ja obstawiam, że poczęstował rogalikiem przepływającą obok syrenę która w geście wdzięczności pomogła mu oddychać metodą usta-usta i wypłynąć na powierzchnię.
OdpowiedzCzemu o nim nie zrobili filmu, tylko o jakimś DiCapriu?
Odpowiedz