Coś jest w chodzeniu ze szklanką napoju po ulicy, bo ja wiem jak to nazwać, lekko perwersyjnego?
Pamiętam jak studiowałem archeologię prowadziliśmy raz badania nad osadą z przełomu epoki brązu/żelaza, było upalne lato więc ważne było być na stanowisku jak najwcześniej żeby zdążyć przed południowym upałem, często człowiek sobie zrobił poranną kawę i nie było czasu jej dopić w bazie więc brało się kubek i szło na wykop, paradując z parującym kubkiem przez środek miasteczka, nie powiem, lekko surrealne przeżycie :P.
Jezeli za kazdym razem wyrzuca sloik to na prawde jestem ciekaw, skad ma tyle sloikow.
Swoja droga mojej bylej tez nie raz robilem kawe i wychodzilismy z tym do tramwaju.
Ja piłem sok w butelce po ludwiku by obrzydzić ludzi wokół i udało się. A ten ma problem ze słoikiem. Za moich czasów mówiło się "pijcie z ogórków". I piła jak widać.
Jedno z tych "widzę jak ktoś robi coś co ma sens ale ja mam z tym problem"
Coś jest w chodzeniu ze szklanką napoju po ulicy, bo ja wiem jak to nazwać, lekko perwersyjnego? Pamiętam jak studiowałem archeologię prowadziliśmy raz badania nad osadą z przełomu epoki brązu/żelaza, było upalne lato więc ważne było być na stanowisku jak najwcześniej żeby zdążyć przed południowym upałem, często człowiek sobie zrobił poranną kawę i nie było czasu jej dopić w bazie więc brało się kubek i szło na wykop, paradując z parującym kubkiem przez środek miasteczka, nie powiem, lekko surrealne przeżycie :P.
Odpowiedz@szypty: Kubek to nie szklanka, ani słoik.
OdpowiedzZalewanie wrzątkiem słoika jest tak samo głupie jak siadanie na niego dupą, obu przypadkach słoik pęką.
Odpowiedzteż tak robie, tylko nie w słoiku a w szkalnce i nie wyrzucam do śmietnika tylko odkładam do zlewu bo nie wychodzę z domu bo nie mam psa
OdpowiedzZ psem się chodzi średnio 2x dziennie, co daje nam 14 słoików na tydzień i około 60 na miesiąc. Skąd ona ma tyle słoików?
OdpowiedzJezeli za kazdym razem wyrzuca sloik to na prawde jestem ciekaw, skad ma tyle sloikow. Swoja droga mojej bylej tez nie raz robilem kawe i wychodzilismy z tym do tramwaju.
OdpowiedzJa piłem sok w butelce po ludwiku by obrzydzić ludzi wokół i udało się. A ten ma problem ze słoikiem. Za moich czasów mówiło się "pijcie z ogórków". I piła jak widać. Jedno z tych "widzę jak ktoś robi coś co ma sens ale ja mam z tym problem"
Odpowiedz