Przez całą szkołę młodziaki tylko zbijają bąki, imprezują i aktualizują statusiki, zamiast się czymś interesować, czegoś się uczyć, książki czytać. No i kończy taki przymusową edukację i nagle znajduje swoje życie pustym. Nie tylko nie ma żadnych zainteresowań ani hobby, ale nawet minimalnej wiedzy, ktora pomogłaby mu ustalić, co by go mogło zainteresować...
Przez całą szkołę młodziaki tylko zbijają bąki, imprezują i aktualizują statusiki, zamiast się czymś interesować, czegoś się uczyć, książki czytać. No i kończy taki przymusową edukację i nagle znajduje swoje życie pustym. Nie tylko nie ma żadnych zainteresowań ani hobby, ale nawet minimalnej wiedzy, ktora pomogłaby mu ustalić, co by go mogło zainteresować...
Odpowiedz