Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Apartament

Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
-1 1

Wprowadzasz zasadę tak zwanego ciepłego łóżka. Jedna wstaje, a druga idzie w jej miejsce spać. Przy dobrym zarządzaniu czasem można nawet trzy osoby tak ulokować.

Odpowiedz
avatar lifter67
2 2

@Slawek18: A w wojsku to w okrętach podwodnych.

Odpowiedz
avatar adawo
-1 3

Kiedyś nazywało się to kawalerka i wzbudzało to raczej zazdrość, a nie zdziwienie.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 1

@adawo: Zdziwienie budzi to, że ktoś tą kawalerkę nazwał 2-osobowym apartamentem. Angielskie słowo "apartment" oznacza po polsku po prostu "mieszkanie", ale nie oznacza polskiego "apartament", gdyż to jest zarezerwowane dla luksusowych mieszkań i po angielsku powinno brzmieć np. "luxury apartment". Natomiast nasze polskie janusze developerki wciskają zwyczajną kawalerkę i określają ją mianem apartamentu, co jest śmiechem na sali.

Odpowiedz
avatar ZONTAR
-1 1

@Trokopotaka: Nie do końca. Praktycznie wszystkie mieszkania w Polsce to typowe condo. Mieszkanie własnościowe w wielorodzinnym budynku. Jest duża różnica pomiędzy condo (condominum) i apartment. Taki apartament to coś bardziej w stylu leasingu, a nie własności. Zwykle jest tak, że taki apartament jest w zestawie z różnymi usługami jak basen, pralnie, tereny rekreacyjne itp. Nie możesz też wprowadzać dużych zmian, bo jest to nadal bardziej jak wynajem. Mówiąc w skrócie: Condo (mieszkanie) - lokal na własność, najwyżej płacisz czynsz na części wspólne Apartment - wszystkie lokale należą do jednego właściciela i są bardziej zarządzane jak najem długoterminowy. Zwykle jest recepcja, różne usługi itp. W gruncie rzeczy, apartament w tej definicji jest zwykle wypasionym, długoterminowym najmem. Apartamentów w tym znaczeniu się nie kupuje. W gruncie rzeczy, apartamenty to coś pomiędzy hotelem, a blokiem z mieszkaniami własnościowymi. Zarządzane przez jakąś firmę, płacisz czynsz, ale go nie kupujesz. Te lepsze zwykle są związane z opłatą za wprowadzenie się aby uniknąć działania jak hotele. To jest dużo tańsze od hotelu, oferuje większość wygód hotelowych, ale możliwe jedynie na długi termin. Nie można też tego nabyć i wynajmować, bo nadal nie jesteś właścicielem. Masz jedynie prawo do użytkowania. W gruncie rzeczy bywa to bardziej restrykcyjne od wynajmu od prywatnej osoby. Nie możesz nawet tego przemalować czy przebudować w wielu przypadkach, a przy wynajmie (w USA) zasada jest prosta - oddajesz tak, jak dostałeś. Możesz sobie wybudować ściankę działową, przemalować itp. Dopóki jesteś w stanie przywrócić do stanu pierwotnego - nie ma problemu. Apartamenty nie dają tej swobody. W Polsce nadużywa się pojęcia apartamentu, ale w dużej mierze ma bardzo podobne znaczenie. Apartament to nadal coś bardziej luksusowego z dostępem do wielu udogodnień. Apartamentowiec ma prywatne parkingi, obsługę (sprzątanie, utrzymanie całej części współdzielonej przez mieszkańców), jest zarządzany przez jednego właściciela, a zazwyczaj ma dodatkowe rzeczy jak własną restaurację, basen, siłownię itp. Prawdziwych apartamentowców w Polsce prawie nie ma. Nazywanie bloku wielorodzinnego apartamentowcem to naciąganie. Prywatne garaże i sprzątaczka to jeszcze nie luksusy nadające temu miano apartamentowca. Nazwanie prywatnego mieszkania apartamentem jest mniej więcej tak trafne, jak nazwanie pokoju z telewizorem i kilkoma fotelami - kinem. Pełni zbliżoną funkcję i akcentujemy tym wyższy standard (wypasione mieszkanie przypominające apartament, wyciszony pokój z dużym telewizorem i wygodnymi kanapami przypominający kino).

Odpowiedz
avatar lifter67
0 0

To plan hotelu kapsułowego?

Odpowiedz
avatar Marius
0 0

Aż dziwne, że toaleta nie jest w aneksie.

Odpowiedz
avatar chatons
0 0

To akademik...

Odpowiedz
Udostępnij