@ladyarwena o ile w moim mondeo to było w miarę łatwe i przyjemne, to jak mi rozerwało oponę w ducato na ekspresówce, to jedyne co mi się udało zrobić to posmyrać śrubki, i wygiąć fabryczną przedłużkę do klucza :). Tak więc wszystko zależy, czym dysponujesz, jak ktoś dokręcił koła itp. Ja musiałem czekać godzinę, aż kolega do mnie przyjedzie z normalnym kluczem do kół, a nie fiatowskim badziewiem :P
Nawet samemu sobie w trasie czekanie na pomoc to dobre pół godziny lekko. Zmiana koła góra kwadrans. Jak się spieszysz to na ciul czekać? Facet nie może mieć dwóch lewych rąk.
Assistance... serio faceci już nie potrafią koła wymienić w samochodzie? ;)
Odpowiedz@ladyarwena: Przecież ręce sobie można pobrudzić... I potem tymi rękami jeszcze pobrudzić kierownicę!
Odpowiedz@ladyarwena o ile w moim mondeo to było w miarę łatwe i przyjemne, to jak mi rozerwało oponę w ducato na ekspresówce, to jedyne co mi się udało zrobić to posmyrać śrubki, i wygiąć fabryczną przedłużkę do klucza :). Tak więc wszystko zależy, czym dysponujesz, jak ktoś dokręcił koła itp. Ja musiałem czekać godzinę, aż kolega do mnie przyjedzie z normalnym kluczem do kół, a nie fiatowskim badziewiem :P
OdpowiedzDuda by się zatrzymał, powiedział, że trzy działające koła to zasługa rządów PiS i pojechał dalej w glorii skutecznego prezydenta.
Odpowiedz@Statler: i by zebrać na socjal, wezwałby policję by dała mandat za nieubraną kamizelkę odblaskową.
OdpowiedzNawet samemu sobie w trasie czekanie na pomoc to dobre pół godziny lekko. Zmiana koła góra kwadrans. Jak się spieszysz to na ciul czekać? Facet nie może mieć dwóch lewych rąk.
Odpowiedz