@joypad: telewizję satelitarną i GPS mamy dzięki organizowaniu latania w kosmos przez tych strasznych rządzących a nie przez firmy prywatne. Zresztą GPS powstał jako technologia przeznaczona dla państwa (dokładniej - dla wojska), potem udostępniona do zastosowań cywilnych i komercyjnych.
@wroclawskijozek: No to wróćmy do Twojego pierwszego komentarza - rząd nie tyle dał Muskowi 3 mld USD co współfinansował i współuczestniczył w jego pierwotnym projekcie lotu w kosmos. Przełomowy projekt jakby nie patrzeć, a to dla Stanów dosyć ważne, bo przez ostatnie lata musieli startować rakiety spoza swojego terytorium, co generowało dodatkowe koszty. Był to typowy interes, na którym obie strony skorzystały.Czy ma znaczenie dla przyszłości astronautyki? Śmiem twierdzić, że jak najbardziej.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 czerwca 2020 o 20:20
@joypad: Wyścig w kosmos to był wyścig zbrojeń, USA i ZSRR popisywały się kto ma większą rakietę, zimna wojna wygasła to i fundusz obcięli. Teraz okazuje się że taniej jest wynająć prywaciarza niż utrzymać swoją infrastrukturę. Gdyby u nas państwo pozamykało swoje zakłady po czym zaczęły zamawiać u prywaciarzy to byłaby awantura na wiele kadencji, w USA z kolei to przykład zaradności. O co tu chodzi?
@tomangelo2: O to chodzi, że sugerujesz, że ostatni lot Amerykańców w kosmos to było takie sobie "a wystrzelmy se rakietę bo nie mamy co robić z hajsem" nie patrząc na historię ostatnich 60 lat - no otóż nie, o czym pisałem wyżej. Nie wiem jakie plany ma USA na przyszłość jeśli chodzi o eksplorację kosmosu, ale prędzej czy później wyślą człowieka na Marsa albo gdzieś dalej. Po co? Bo mogą, bo "bo widzi Pan, celem życia nie jest przeżycie, a Pan by tylko chciał żreć i tyć". Przy okazji eksploracja kosmosu przyniosła nam takie dobra jak wcześniej wspomniane technologie codziennego użytku. Pisząc o przerżniętych głupio środkach miałem na myśli kasę, z której praktycznie nic nie pozostanie za kilka lat (czyli ch*jowe tory), z lotów w kosmos (jako ludzkość) wyciągamy cenne wnioski.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 czerwca 2020 o 0:04
@joypad: (odnoszę się do dyskusji między nami, nie dalszych postów)
Oczywiście masz rację i się z Tobą zgadzam - współpraca państwa z sektorem prywatnym może przynosić wiele dobrych efektów - dla społeczeństwa (po to mamy państwo, żeby działało dla społeczeństwa) i dla firm w postaci zysku, rozwoju itd.
Ale przypomnę tylko, że nei rozmawiamy o screenie mówiącym o tym, jak państwo z firmami może współpracować, tylko o tym, jakie to państwo jest beznadziejne(tramwaje), a firmy zajefajne.
Ile milionów, ile bilionów, ile trylionów dolarów trzeba wpompować.
ile milionów naukowców, inżynierów trzeba zatrudnić.
ile lat badań, bezsennych nocy, przetargów potrzeba.
by odkryć kułeczko które nie wypada z szyny.
Pogódźcie się, wszystko co państwowe to dziadowskie, skorumpowane, rozkradzione, nieefektywne, czasochłonne - i najważniejsze: od 10 do 1000razy przepłacone.
Wrocław co roku na komunikację zbiorową wydaje ~460 mln. zł. Tyle to NASA zapłaci SpaceX za dwie misje załogowe na ISS.
OdpowiedzNie ma takich publicznych środków, których rządzący nie są w stanie przerżnąć.
Odpowiedz@joypad: Zgadza się. Na przykład w Stanach dali 3 miliardy publicznych środków prywatnej firmie, żeby sobie poleciała w kosmos.
Odpowiedz@wroclawskijozek: No, i dzięki takiemu lataniu w kosmos mamy dzisiaj telewizję satelitarną i GPS - chyba warto było?
Odpowiedz@joypad: telewizję satelitarną i GPS mamy dzięki organizowaniu latania w kosmos przez tych strasznych rządzących a nie przez firmy prywatne. Zresztą GPS powstał jako technologia przeznaczona dla państwa (dokładniej - dla wojska), potem udostępniona do zastosowań cywilnych i komercyjnych.
Odpowiedz@wroclawskijozek: No to wróćmy do Twojego pierwszego komentarza - rząd nie tyle dał Muskowi 3 mld USD co współfinansował i współuczestniczył w jego pierwotnym projekcie lotu w kosmos. Przełomowy projekt jakby nie patrzeć, a to dla Stanów dosyć ważne, bo przez ostatnie lata musieli startować rakiety spoza swojego terytorium, co generowało dodatkowe koszty. Był to typowy interes, na którym obie strony skorzystały.Czy ma znaczenie dla przyszłości astronautyki? Śmiem twierdzić, że jak najbardziej.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 czerwca 2020 o 20:20
@joypad: Wyścig w kosmos to był wyścig zbrojeń, USA i ZSRR popisywały się kto ma większą rakietę, zimna wojna wygasła to i fundusz obcięli. Teraz okazuje się że taniej jest wynająć prywaciarza niż utrzymać swoją infrastrukturę. Gdyby u nas państwo pozamykało swoje zakłady po czym zaczęły zamawiać u prywaciarzy to byłaby awantura na wiele kadencji, w USA z kolei to przykład zaradności. O co tu chodzi?
Odpowiedz@tomangelo2: O to chodzi, że sugerujesz, że ostatni lot Amerykańców w kosmos to było takie sobie "a wystrzelmy se rakietę bo nie mamy co robić z hajsem" nie patrząc na historię ostatnich 60 lat - no otóż nie, o czym pisałem wyżej. Nie wiem jakie plany ma USA na przyszłość jeśli chodzi o eksplorację kosmosu, ale prędzej czy później wyślą człowieka na Marsa albo gdzieś dalej. Po co? Bo mogą, bo "bo widzi Pan, celem życia nie jest przeżycie, a Pan by tylko chciał żreć i tyć". Przy okazji eksploracja kosmosu przyniosła nam takie dobra jak wcześniej wspomniane technologie codziennego użytku. Pisząc o przerżniętych głupio środkach miałem na myśli kasę, z której praktycznie nic nie pozostanie za kilka lat (czyli ch*jowe tory), z lotów w kosmos (jako ludzkość) wyciągamy cenne wnioski.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 czerwca 2020 o 0:04
@joypad: (odnoszę się do dyskusji między nami, nie dalszych postów) Oczywiście masz rację i się z Tobą zgadzam - współpraca państwa z sektorem prywatnym może przynosić wiele dobrych efektów - dla społeczeństwa (po to mamy państwo, żeby działało dla społeczeństwa) i dla firm w postaci zysku, rozwoju itd. Ale przypomnę tylko, że nei rozmawiamy o screenie mówiącym o tym, jak państwo z firmami może współpracować, tylko o tym, jakie to państwo jest beznadziejne(tramwaje), a firmy zajefajne.
OdpowiedzIle milionów, ile bilionów, ile trylionów dolarów trzeba wpompować. ile milionów naukowców, inżynierów trzeba zatrudnić. ile lat badań, bezsennych nocy, przetargów potrzeba. by odkryć kułeczko które nie wypada z szyny. Pogódźcie się, wszystko co państwowe to dziadowskie, skorumpowane, rozkradzione, nieefektywne, czasochłonne - i najważniejsze: od 10 do 1000razy przepłacone.
Odpowiedz@allahuwonsz: No może może. Ale na przykład w takiej Polszy mamy państwowe autostrady i jedną prywatną. Zgadnij, gdzie jest drożej? :D
Odpowiedz