Kiedyś gadałem z jakąś laską w klubie.
- Skończyłeś już studia?
- Tak, teraz została mi tylko aplikacja.
- Ooo! To tak jak mi. Jesteśmy na tym samym roku!
- (...) (około 5 min pitolenia, którego nie pamiętam, na temat czy się znamy z widzenia)
- Jaką aplikację robisz? Ja radcowską.
- W Javie - odpowiedziałem - portal społecznościowy na magisterkę.
A co się stanie na wieść, że aplikacja, to również np. ubieganie się o jakieś stanowisko?
Odpowiedz@irekpk: Zrobi się PUFF i z czytającej zostanie tylko para dymiących conversów? :)
OdpowiedzJest aplikacja na telefon do szczoteczki do zębów, jest nawet taka do chodzenia, więc pewnie wkrótce pojawi się aplikacja do tamponów.
Odpowiedz@zerco: tak do końca nie wiadomo, może po prostu przeskoczyli etap tamponów idąc prosto w wibratory
OdpowiedzDziewczę może nie ogarnia, ale rację ma. Czynność to jest APLIKOWANIE tamponu, a nie APLIKACJA tamponu.
OdpowiedzKiedyś gadałem z jakąś laską w klubie. - Skończyłeś już studia? - Tak, teraz została mi tylko aplikacja. - Ooo! To tak jak mi. Jesteśmy na tym samym roku! - (...) (około 5 min pitolenia, którego nie pamiętam, na temat czy się znamy z widzenia) - Jaką aplikację robisz? Ja radcowską. - W Javie - odpowiedziałem - portal społecznościowy na magisterkę.
Odpowiedz