Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

To uczucie

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar cassper
5 13

Od lat powtarzam że te gnoje sprowadzą nam wenezuelę nad wisłę, to część nie wierzy,, część jest przekonana o nieomylności i dobrych intencjach tego rządu a część ma wszystko w dupie, bo "i tak zawsze tankuje za 50".

Odpowiedz
avatar FriendzoneMaster
-4 8

@cassper: Tymczasem inflacja jak na złość (pewnie na zlecenie PiS-u!!!11111111) nie che znacząco wzrosnąć i dalej trzyma się wyraźnie poniżej 5%... :/

Odpowiedz
avatar erx700
3 5

@FriendzoneMaster: Na złość GUS nadal nie chce podać listy produktów, na podstawie których oblicza inflacje, więc ich dane można o kant pupy rozbić. Jak ktoś chce poznać prawdziwą inflację przez ostatnie 20 lat to niech porówna cenę złota teraz i 20 lat temu. W krótkim okresie cena złota bardzo się zmienia, jednak w długim okresie ma najbardziej stabilną wartość nabywczą.

Odpowiedz
avatar zerco
0 2

@FriendzoneMaster: Widzisz? Za rządów PiS ceny rosną pomimo malejącej inflacji bo tacy są zdolni! - Towarzyszu Prezesie, nie da się podwyższyć bardziej cen gdy inflacja maleje! - Nie da się? Nie da?! Potrzymaj mi kota!

Odpowiedz
avatar Shiroe
-1 3

@cassper: Zalogowałem się tylko by dać plusa.

Odpowiedz
avatar FriendzoneMaster
0 4

@erx700: No w ciągu ostatnich 20 lat ceny znacząco się zmieniły! A teraz sobie policz, ile z tego wychodzi średniej zmiany na rok... @zerco: Nigdzie nie napisałem, że CENY maleją. Rosną - jak zwykle (/prawie zawsze). Inflacja też nieznacznie wzrosła, ale jeśli chcesz się włączyć do dyskusji, to najpierw zrozum o czym mówisz - inflacja to właśnie jest wzrost cen, więc nie mów tu o "malejącej inflacji", malejąca (z roku na rok) inflacja nie oznaczałaby spadku cen, tylko mniejszy ich wzrost.

Odpowiedz
avatar FriendzoneMaster
-1 9

@tomangelo2: Rosną poniekąd 'od zawsze', tak już działa istniejący system finansowy. Ale ludziom łatwe podobne manipulacje wcisnąć, nawet jeśli 5-10 lat wcześniej ci sami ludzie narzekali na szybko rosnące ceny...

Odpowiedz
avatar gramin
0 4

@FriendzoneMaster: Ja rozumiem, że wyznawcy bolszewii z Pychy i Szmalu nie są zbyt lotni i łatwo dają sobą manipulować, dlatego też oponentów politycznych uważają za podobnych sobie. Niestety dla was prawda jest dość okrutna. Anty-PiS gromadzi tą mądrzejszą część narodu. Inflacja istnieje niejako "od zawsze" i występuje na całym świecie. Każda osoba mająca choćby minimalne pojęcie o ekonomii o tym wie. Problem z bolszewią nie polega na braku lub nie inflacji. Chodzi o jej skalę. Czy ceny rosną w tempie 3%, czy 13% rocznie? Oczywiście w czasach rządów nieudaczników z Pychy i Szmalu inflacja dużo bardziej przyspieszyła, niż w latach poprzedzających ich (nie)rządy. Oficjalne dane GUS są tak samo wiarygodne jak dane o zarażonych i zmarłych z powodu Covid-19. Ci troglodyci poza nieustannym kłamaniem, stosowaniem prymitywnych chwytów erystycznych i rozkradaniem publicznych pieniędzy na potęgę niczego nie potrafią.

Odpowiedz
avatar karakar
4 6

@tomangelo2: Rosną od lat, bo ludzie ciągle głosują na socjalistów. To nie rynek to powoduje, ale zawsze rząd. Jeśli nic by nie robili to naturalnym zjawiskiem jest deflacja. Wystarczy logiczne pomyśleć. Jeśli PKB rośnie, a ilość gotówki by się nie zwiększała to ceny musiałyby spadać. Niestety oni drukują pieniądze szybciej niż rośnie gospodarka, a programy socjalne tylko to pogłębiają. Podawana inflacja jest od dawna zakłamywana przez manipulację "koszykiem produktów".

Odpowiedz
avatar FriendzoneMaster
1 5

@gramin: No tak: "Jeśli dane statystyczne nie zgadzają się z głoszoną przeze mnie tezą, to tym gorzej dla danych statystycznych"... Tak się składa, że ceny rosną o 2-3% rocznie. Najbardziej podrożała ostatnimi czasy żywność - ok. 4-5% rocznie. Czy inflacja wzrosła względem lat poprzednich? Tak. Nieznacznie. Czy jest to problem? Być może. Czy gadanie o hiperinflacji czy porównywanie do Wenezueli jest kompletnie z dupy? Jak najbardziej. @everyone_else: Zrozumcie w końcu (wszyscy poza graminem, na to że on coś zrozumie nie ma co liczyć): nie kwestionuję tego, że PiS nie jest dobrą opcją. Ale do jasnej cholery, przestańcie w końcu wszystko wyolbrzymiać, bo tracicie całą wiarygodność. I patrzcie na ręce wszystkim, a nie tylko jednej stronie.

Odpowiedz
avatar cassper
2 6

@FriendzoneMaster: "gadanie o hiperinflacji czy porównywanie do Wenezueli jest kompletnie z dupy" Jak ty nic nie rozumiesz... Nie chodzi o to ze teraz mamy wenezuelę,, tylko o to że teraz mamy to co wenezuela kilka lat temu. idziemy w jej ślady i koniec tej drogi jest łatwy do przewidzenia. Wenezuela też sobie jakoś radziła, dopóki nie nałożono na nią sankcji. Polskę czeka to samo bo już trwają rozmowy o sankcjach w nas wymierzonych. Przez tych idiotów z nowogrodzkiej ten kraj popadnie w ruinę i nie ma znaczenia ze teraz inflacja nie jest "aż tak wielka". Jednak jest wysoka, dużo wyższa niż w całym ostatnim 10-leciu. Zwłaszcza że po objęciu rządów mieli deflację, którą szybko zamienili na inflację, która ciągle rośnie. Nie mam czasu ani ochoty na długie nużące dyskusje, a na taką sie to zapowiada, wiec niech każdy wierzy w to co chce a najbliższa przyszłość pokaże kto miał rację.

Odpowiedz
avatar FriendzoneMaster
0 0

@cassper: Aż sobie zapiszę URL na przyszłość...

Odpowiedz
avatar cassper
0 0

@FriendzoneMaster: Ja mam głęboką nadzieję ze moje obawy sie nie ziszczą czego nam wszystkim życzę. istotą dyktatury, co można obserwować na przykładzie właśnie Wenezueli, Białorusi, Węgier, Turcji czy Rosji, jest to ze jej obywatele zwykle nie zdają sobie sprawy z tego ze żyją w dyktaturze. Karmieni rządową propagandą, nie maja pojęcia jak bardzo rządy ich zubożyły oraz ile praw im odebrały. Zazwyczaj zaczynają sie budzić kiedy jest już za późno. Niestety widzę że dokładnie te same mechanizmy działają u nas i mimo coraz większego pogrążania gospodarki, rząd wciąż cieszy sie sporym poparciem.

Odpowiedz
avatar wroclawskijozek
0 4

U mnie w Żabie Laysy 6,50 i to jest raczej drożej jak taniej (w sklepie obok 5,80). Czyli 30-6,50=23,50 tyle zostaje na chipsy i czekoladę. Czekolada w osiedlowym od 2,50 do 4,50, dajmy pięć zeta, czyli na piwerko zostaje... 18 złotych. I oczywiście piwo w sklepie można kupić za tyle, jakiegoś rzemieślniczego krafcika na wypasie, ale wtedy nie marudzimy, że taki krafcik jest droższy od Tyskiego.

Odpowiedz
avatar andyk77
1 3

Odkrywają, ale wciąż nie rozumieją

Odpowiedz
Udostępnij