parkinson 15 czerwca 2020 o 13:39 -2 4 Ale bul dópy mają niektórzy, przyczepili się do filologii. Ja jestem po filologii i nie przymieram głodem. Trochę samoorganizacji i sprytu i już da się wyżyć i nawet spłacać kredyt. Ale nie, nie pracuję jako nauczyciel. Odpowiedz
Jarosaki 16 czerwca 2020 o 22:07 -2 2 @parkinson: Nie o to chodzi w dowcipie. Ale po co się cieszyć skoro można przyczepić się kierunku studiów (bo mi się akurat podobało). Odpowiedz
parkinson 19 czerwca 2020 o 9:47 -1 1 @Jarosaki: No i właśnie o tym mówię, po co przyczepiać się do jakiegoś kierunku studiów. PS kto ci powiedział, że mi się podobało? Odpowiedz
pslodo 16 czerwca 2020 o 2:57 0 0 Moja pięty wtedy szlifuje, bo ją wpienia jak zostawia rysy na parkiecie. Odpowiedz
Ale bul dópy mają niektórzy, przyczepili się do filologii. Ja jestem po filologii i nie przymieram głodem. Trochę samoorganizacji i sprytu i już da się wyżyć i nawet spłacać kredyt. Ale nie, nie pracuję jako nauczyciel.
Odpowiedz@parkinson: Nie o to chodzi w dowcipie. Ale po co się cieszyć skoro można przyczepić się kierunku studiów (bo mi się akurat podobało).
Odpowiedz@Jarosaki: No i właśnie o tym mówię, po co przyczepiać się do jakiegoś kierunku studiów. PS kto ci powiedział, że mi się podobało?
OdpowiedzMoja pięty wtedy szlifuje, bo ją wpienia jak zostawia rysy na parkiecie.
Odpowiedz