Ja zawsze biorę w cholerę ulotek komunistów zaznaczając, że wiem, gdzie się mogą najbardziej przydać. Pucułowaci towarzysze o przepitych twarzach zawsze radośni, bo myślą, że pożyteczny idiota im się trafił, a tu cyk i makulatura ląduje w miejscu, którego każdy się pewnie domyśla. W tym roku jeszcze żadnego ciecia nie spotkałem...
Pamiętam że kiedyś takie plakaty miały trafiać na materiał do uszczelniania psich bud w schroniskach, z pomysłu mieli zrezygnować gdy okazało się, że barwniki stosowane do druku mogą wydzielać jakieś szkodliwe opary. Jeśli tak jest, to uważałbym z tymi ziemniakami.
Ja zawsze biorę w cholerę ulotek komunistów zaznaczając, że wiem, gdzie się mogą najbardziej przydać. Pucułowaci towarzysze o przepitych twarzach zawsze radośni, bo myślą, że pożyteczny idiota im się trafił, a tu cyk i makulatura ląduje w miejscu, którego każdy się pewnie domyśla. W tym roku jeszcze żadnego ciecia nie spotkałem...
Odpowiedz@Maquabra a w jakim miejscu ląduje?
Odpowiedz@Abbath Założył strzelnicę za miastem
OdpowiedzPamiętam że kiedyś takie plakaty miały trafiać na materiał do uszczelniania psich bud w schroniskach, z pomysłu mieli zrezygnować gdy okazało się, że barwniki stosowane do druku mogą wydzielać jakieś szkodliwe opary. Jeśli tak jest, to uważałbym z tymi ziemniakami.
Odpowiedz