tsiwak ewidentnie kobiety to tylko w internetach widział. Choć fakt, mem jest błędny. Bo te gówno programy się nie kończą. To nie ma tak, że poczekasz i możesz przełączyć.
@gomezvader: Ale wiesz, że żonę możesz sobie wybrać? Tzn. nie ożenić się z taką, która cię wkurza albo lubi zupełnie inne rzeczy niż ty? Informował cię ktoś o tym?
a wystarczyło przed ślubem spędzić kilka godzin na rozmowach z ewentualną przyszłą żoną - szybko by się okazało, że jest pustakiem, a do tego nie macie żadnych wspólnych zainteresowań i lepiej jednak szukać dalej...
@ChiKenn: Może w niektórych regionach Polski (Warszawa? Sosnowiec?) w dalszym ciągu praktykuje się aranżowane małżeństwa i stąd te wszystkie narzekania? Nie znajduję innego wytłumaczenia tego fenomenu. Bo dlaczego ktoś miałby z własnej woli wiązać się z osobą, z którą nie ma wspólnych zainteresowań, nie dogaduje się i ogólnie nie potrafi z nią wytrzymać?
@ChiKenn: Właśnie, wszystko można wybaczyć, zrozumieć. Nie dogadujecie się? Trudno, można milczeć. Nie lubicie tych samych rzeczy? Trudno, można robić różne. Ale oglądanie "Trudnych spraw"? Nie wszystko da się tolerować :P
Wow. Pasjonujące życie....oglądasz co chcesz. Na Netfixie bo Cię stać;:)))
OdpowiedzFakt, z Joe Monstera się wyrasta.
Odpowiedztsiwak ewidentnie kobiety to tylko w internetach widział. Choć fakt, mem jest błędny. Bo te gówno programy się nie kończą. To nie ma tak, że poczekasz i możesz przełączyć.
Odpowiedz@gomezvader: Ale wiesz, że żonę możesz sobie wybrać? Tzn. nie ożenić się z taką, która cię wkurza albo lubi zupełnie inne rzeczy niż ty? Informował cię ktoś o tym?
OdpowiedzRaczej nie "musisz poczekac" tylko ogladacie razem i to jest "wasza wspolna decyzja"
Odpowiedza wystarczyło przed ślubem spędzić kilka godzin na rozmowach z ewentualną przyszłą żoną - szybko by się okazało, że jest pustakiem, a do tego nie macie żadnych wspólnych zainteresowań i lepiej jednak szukać dalej...
Odpowiedz@ChiKenn: Może w niektórych regionach Polski (Warszawa? Sosnowiec?) w dalszym ciągu praktykuje się aranżowane małżeństwa i stąd te wszystkie narzekania? Nie znajduję innego wytłumaczenia tego fenomenu. Bo dlaczego ktoś miałby z własnej woli wiązać się z osobą, z którą nie ma wspólnych zainteresowań, nie dogaduje się i ogólnie nie potrafi z nią wytrzymać?
Odpowiedz@FriendzoneMaster: i do tego jeszcze ogląda Trudne sprawy i Taniej z gwiazdami :D
Odpowiedz@ChiKenn: Właśnie, wszystko można wybaczyć, zrozumieć. Nie dogadujecie się? Trudno, można milczeć. Nie lubicie tych samych rzeczy? Trudno, można robić różne. Ale oglądanie "Trudnych spraw"? Nie wszystko da się tolerować :P
Odpowiedz@Vania: przede wszystkim to świadczy o jej inteligencji, skoro takie bzdury ogląda :D
Odpowiedz