Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Oddział

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
3 5

Zauważyliście ciekawe zjawisko? Amerykańscy policjanci zawsze mieli w mediach, a już szczególnie w internetach łatkę ludzi, którzy się nie pierdzielą, tylko sięgają po broń i strzelają, gdy ktoś ich nie słucha, jakby dalej był tam Dziki Zachód. A tymczasem zamiast zrobić masowy odstrzał zadymiarzy jak nakazywała by ich reputacja, robią protesty, odchodzą z pracy, rozwiązują jednostki...

Odpowiedz
avatar not2pun
4 4

@Trokopotaka: walczą z rasizmem przeciwko białym

Odpowiedz
avatar cassper
2 6

@Trokopotaka: "tylko sięgają po broń i strzelają, gdy ktoś ich nie słucha" - bo to mity, tworzone na podstawie filmów z holiłudu. Będąc w stanach miałem kontakt z amerykańską policją i muszę stwierdzić ze ich poziom kultury i szacunku do obywatela jest o niebo wyższy od polskich funkcjonariuszy. Oczywiście, mając świadomość ze zatrzymany może posiadać broń, są dużo ostrożniejsi od naszych i wystarczy dać im pretekst a tej broni użyją ale nie mogą sobie ot tak machać gnatem przed oczami obywateli. Ich również obowiązują bardzo restrykcyjne przepisy i za mierzenie z broni do nieuzbrojonego człowieka mogą nawet dyscyplinarnie wylecieć z roboty. Ludzie wierzą w bajki o umundurowanych kowbojach a prawda jest taka że amerykańska policja najbardziej boi się milionowych pozwów za przekroczenie uprawnień, co nie jest wcale rzadkością.

Odpowiedz
avatar allahuwonsz
4 6

@cassper: żadne mity. Oni faktycznie strzelają do niewinnych praworządnych ludzi, i to za co? Za byle symulowane lub faktyczne sięgnięcie po broń czy szarżowanie na nich z nożem czy innym niebezpiecznym przedmiotem lub próbę rozjechania autem. Jak o mnie chodzi to żadna matka nie powinna drżeć ze strachu o życie własnego dziecka za każdym razem jak idzie ono obrabować sklep...

Odpowiedz
avatar cassper
-1 3

@allahuwonsz: No to się popisałeś... ja mówię o nieuzasadniony użyciu broni a ty o faktycznych uzbrojonych bandytach. Trzeba rozróżniać dwie rzeczy. I nóż nie jest równoważny broni palnej. Amerykańcy policjanci nie strzelają do kogoś z nożem czy niebezpiecznym przedmiotem, mają od tego pałki i paralizatory, broń to ostateczność i zawsze muszą potem się z użycia broni rozliczyć.

Odpowiedz
avatar allahuwonsz
0 2

@cassper: jacy bandyci? Tosz to zagubione i niezrozumiane dzieci którym trzeba pomóc wyjść na prostą a nie zabijać! A tak na serio - jak uważasz że nie strzelają do kogoś z nożem patelnią łańcuchem kastetem itp... zapraszam na YT gdzie możesz obejrzeć nagrania z body cam. Jak nie masz nerwów obejrzeć to streszczę, zawsze jest tak samo: polecanie by się oddalił / rzucił "to-co-trzyma-w-ręku" ale jak nie słucha i napastnik przekroczy dystans o minimalną bezpieczną odległość do policjanta to jest strzał i kozaczenie się kończy a zaczynają zwierzęce dźwięki zmieszane z zaskoczeniem "dlaczego on strzelił?!". Jak o mnie chodzi to policja ma całkowitą słuszność i nawet za bardzo się cacka z elementem. Dałbym link na jeden z popularnych kanałów ale Regulamin RODO i ORMO i TAXI i w ogóle.

Odpowiedz
avatar cassper
-2 2

@allahuwonsz: Cieszę się że masz bogate życie w internecie ale świat nie kończy sie na youtubie

Odpowiedz
avatar allahuwonsz
1 1

@cassper: na twoich 4 ścianach i subiektywnych wyobrażeniach też świat się nie kończy.

Odpowiedz
avatar cassper
-1 1

@allahuwonsz: Owszem, dlatego ja często te ściany opuszczam i zwiedzam świat, również usa, dlatego mam jako takie pojęcie o sprawach a ty budujesz swój światopogląd na filmikach z yt.

Odpowiedz
avatar allahuwonsz
-1 1

@cassper: twoje 2 oczka i osobiste przeżycia jednak są marnym źródłem wiedzy i autorytetu jak funkcjonuje świat - a jeszcze gorzej wypadają przy nagraniach i opowieściach milionów ludzi z całego świata. Ale widać twoje oczy są lepsze niż tysiące cudzych oczu w body cam przekazujący bezstronny obraz sytuacji / zdarzenia. Chyba nie że zdajesz sobie sprawy jak cholernie słaby i januszowy jest argument że trzeba czegoś samemu osobiście doświadczyć by mieć o czymś pojęcie.

Odpowiedz
avatar cassper
-1 1

@allahuwonsz: Cholernie słaby i januszowy to jest argument "w dupie byłem, gówno widziałem, ale się filmów na yt naoglądałem i jestem znafcą wszystkiego". Piwniczniak z przerostem ambicji

Odpowiedz
avatar allahuwonsz
-1 1

@cassper: właściwie to ten argument który mi wytoczyłeś to pasuje analogicznie wyłącznie pod Ciebie samego, nie do mnie. Czy ja w dupie byłem to nie wiesz (błędne założenie z polaczkowego bezzasadnego poczucia wyższości, ale nie będę się spowiadał - po prostu moje osobiste i subiektywne przeżycia stanowią wartość zerową w dyskusji i jestem na tyle inteligentny by zdawać sobie z tego sprawę. Przykładowo to że studentka w stanach powie Ci że została zgwałcona nie jest żadnym argumentem dowodowym forsującym że w stanach panuje "rape culture"). Co widziałem osobiście i co ważniejsze pośrednio też nie wiesz i się nigdy nie dowiesz bo masz łeb w tyłku zamknięty na świat, więc to co sam z niego widzisz jest twoją prawdą absolutną ograniczoną po bokach jelitem grubym, a każde jej podważenie jest osobistym atakiem na twoją Januszową godność (ja widziałem to co widziało setki jak nie tysiące oczu, gdzie miliony ludzi komentowali i dyskutowali) "Byłem sobie zagramanicom więc wiem lepiej od milionów obiektywnych i merytorycznych świadków, tysięcy nagrań, lat danych statystycznych i dowodów. Ałtobus się mie spaźnił więc wiem, że tam ałtobusy źle kursujom! Gość łaził w obsranych gaciach więc wiem że tam ludzie nie mają kibli i walą w portki. Widziałem stado hołoty lewackiej krzyczącej KONS-TY-TUC-JA więc to znaczy że demokracji w kraju nie ma! Widziałem jak policja mudżyna łapie więc wiem że KKKtrump rasiści zatrzymujo za czarny kolor skury! Widziałem wszystko na własne łoczy, więc nie bendzie mie żoden piwniczak kąkuterem pucował, żodne internaty filmiki i kąkuter nie bendom moich przeżyć umniejszały! Pszeciesz tyle pienionszkóf na podrórze wydałem:(" Klasyczny arogancki "ełropejsko-światowy" nowobogacki polaczek z przerostem ego jakich pełno, znawca wszystkiego. Przepraszam że nie oddałem wystarczającego pokłonu i braw nie biłem za te twoje podróżowanie udawajmy że zachowałem się tak jak powinienem się zachować: "ja bardzo zazdroszczę i bardzo podziwiam takie światowe osoby, musisz być znawcą wszystkiego i wiedzieć jak to na prawdę jest, bardzo ciekawą osobą z wieloma ciekawymi przeżyciami i opowieściami, nie to co te piwniczaki ze stulejkom. Janusz - jesteś taki fajny, wykształcony i obeznany, dużo widziałeś i dużo wiesz, chciałbym być kiedyś taki jak Ty, naucz mnie jak działa świat!"

Odpowiedz
avatar cassper
-1 1

@allahuwonsz: Echhh. Przyznam jedno, zagiąłeś mnie tym elaboratem. Po prostu nie wiem co napisać. Nie to żeby mi brakowało argumentów, po prostu to są takie pierdoły bezsensowne że aż nie wiem co odpowiedzieć. I chyba tam pozostawię. Mój komentarz niczego nie zmieni a jak mówi stara ludowa prawda, z głupim się nie dyskutuje bo najpierw sprowadzi do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem. Przyznaję, doświadczenie w pieprzeniu bzdur to ty masz. Gdzie mi się tam januszowi do ciebie równać w tym aspekcie.

Odpowiedz
avatar allahuwonsz
0 0

@cassper: Dziękuję, (całkowicie pomijając fakt, że jestem stulejarzem i piwniczakiem który nigdy nie wyszedł z domu mamy, bez życia społecznego który nie ma nic innego do roboty w swoim marnym i smutnym życiu) to staram się rozmówcę zabawiać możliwie rozbudowanymi wypowiedziami bo zawsze jest szansa, że argumenty i przykłady w dyskusji rozruszają jego mózgownicę, zacznie myśleć nad tematem i sam dojdzie do wniosku iż jego poglądy jednak mogą leżeć dalej od logiki i sensu niż mu się zdaje - no ale beton też się zdarza i to wcale nie rzadko. Wiesz, taki typ najmądrzejszego co zawsze wie lepiej (nawet w temacie niemal obcych dla niego dziedzin) i kto myśli inaczej oraz nie podziela jego zdania, często opinii która mu "wydaje się" - ten jest głupi, pierdzieli i ^uj temat zamknięty (czyste argumentum ad personam, mentalny poziom przedszkola - aż nostalgicznie się poczułem). Nie zrozum mnie źle, nie twierdzę że jesteś jakimś intelektualnym niedorozwojem, umiem w miarę celnie oszacować IQ osoby z którą piszę i źle wcale nie jest. Tu jest problem w arogancji, zacietrzewieniu, cebuli, polaczkowość i januszostwie, być może też w komunikacji i zrozumieniu - ale nie inteligencji. hmm, tyyyle "pierdół" napisałem że nie jesteś w stanie wykazać w tym nawet jednego błędu? To faktycznie trochę bieda... Zawsze mogę spróbować wyjaśnić jakieś wątpliwości odnośnie jakiegoś zagadnienia które uznałeś za głupie i nie pojmujesz dlaczego głupie nie jest.

Odpowiedz
avatar cassper
-1 1

@allahuwonsz: Nie, nie o to chodzi że nie jestem w stanie wskazać błędu. Napisałeś ich tyle i wymieszałeś w tym tyle tematów że musiałbym się odnosić do każdego zdania z osobna. A na to nie mam najmniejszej ochoty. To tyle w ramach wyjaśnienia do poprzedniego wpisu. Natomiast co do najnowszego, jest trochę racji w tym co piszesz ale sam zachowujesz sie dokładnie w ten sposób, który opisujesz. Bierzesz coś obejrzanego w internecie za pewnik a negujesz opinie osób które maja osobiste doświadczenia w danym temacie. Tylko że w internecie jak dobrze poszukasz to znajdziesz przykłady patologii wszędzie, również w Polsce. Cechą internetu jest to, że łatwo w nim wyolbrzymiać pewne rzeczy, manipulować przy tym odbiorcami zwłaszcza ich odczuciami. Wracając do tematu brutalności policji, możesz mieć 1 przypadek bezpodstawnego użycia broni na milion ale już twórcy nagrań postarają sie tak to przedstawić, żeby oglądający miał wrażenie że każdy amerykański policjant to uzbrojony bandyta. Tak na prawdę, zawsze prawda jest gdzieś po środku. Nie uważam żeby amerykańska policja(chociaż nie ma czegoś takiego, w każdym stanie są inne formacje) była jakoś szczególnie bardziej agresywna i brutalna od polskiej, a już na pewno dużo jej brakuje do brazylijskiej czy nawet hiszpańskiej. Może źle zaczęliśmy tę rozmowę i stąd to zacietrzewienie po obu stronach. Nie uważam ze wiedza z yt jest zawsze bezwartościowa ale nie da się zaprzeczyć ze jest naszpikowana manipulacjami i wyolbrzymianiem. Z drugiej jednak strony, osobiste doświadczenia nie dają pełnego obrazu sytuacji i tu się z tobą w pełni zgodzę. Jednak uważam też że opieranie swoich przekonań tylko na internecie, bez własnych doświadczeń czy chociaż opowieści znajomych osób, jest mocno ryzykowne, bo łatwo paść ofiarą manipulacji. Poza tym, w takich filmikach na yt, masz zwykle zebrane najgorsze sytuacje z różnych miejsc i czasów co ma wywołać wrażenie że jest bardzo źle, gdy tymczasem to są wybrane skrajności które są niezwykle rzadkie. Dlatego podnosi mi ciśnienie zwrot "w stanach to..." niezależnie czego by dotyczył ale zwłaszcza w temacie policji, wypowiadany przez osoby nie znające zupełnie stanów a opierające sie na stereotypach podpartymi kilkoma nagraniami na yt, mającymi na celu pokazanie najgorszych przypadków. Źle zaczęliśmy dyskusję ale możemy ją dobrze skończyć przyznając sobie nawzajem rację. Ja nie uważam ze nie masz w ogóle wiedzy ani tym bardziej ze moja wiedza jest lepsza od twojej, uważam jednak ze mam odrobinę szersze spojrzenie za temat stanów bo miałem tą przyjemność przez jakiś czas tam pomieszkać a do tego pracuję w amerykańskiej firmie i na codzień współpracuję z ludźmi z us. To tylko szersza perspektywa bo do nagrań z yt mamy jednakowy dostęp i wiem równie dobrze jak ty co można w nich zobaczyć. Ja tylko mówię ze zwykły człowiek raczej nie doświadczy takich akcji, chyba ze będzie mieć wyjątkowego pecha do policji. Ale tutaj Polska wcale dużo nie ustępuje co mogą potwierdzić Igor, Adam, Krzysztof, Grzegorz i wielu innych(tylko z ostatnich kilku lat). A w sumie nie mogą, bo nie żyją, zabici przez polską policję. Najbrutalniejsza na świecie jest policja brazylijska, na dalszych miejscach są inne latynoskie oraz policja hiszpańska a dopiero daleko na tej liście pojawia się policja amerykańska. Nie twierdzę ze amerykańscy stróże prawa to harcerzyki ale ich też obowiązują silne procedury a w przypadku błędu poważne i kosztowne konsekwencje dlatego mit o brutalności amerykańskiej policji jest mocno naciągany a nagrania mające to rzekomo pokazywać są tendencyjne właśnie w takim celu. Temat rzeka a mi się nie chce za długo debatować, jestem na to zbyt leniwy dlatego już poprzedni komentarz był trochę na odczepnego bo nie chce mi się już ciągnąć tego tematu dalej

Odpowiedz
avatar allahuwonsz
0 0

@cassper: Zawsze możesz wybrać tylko jeden przykład gdzie nie mam racji:)Jak z rasizmem, tyyyle go jest w stanach, tak bardzo uciska ludzi, tak utrudnia życia, występuje na każdym kroku ale jak zapytasz o przykład rasizmu okazywanego ze strony jakiejś instytucji to cisza. Z czym mam problem: https://en.wikipedia.org/wiki/Anecdotal_evidence Z czym problemu nie mam https://en.wikipedia.org/wiki/Empirical_evidence Oto dlaczego neguję wszystkie "osobiste" doświadczenia jak i "fakty" przekazane na zasadzie głuchego telefonu. Dlaczego umniejszasz wartość oficjalnego nagrania ze służbowej kamery funkcjonariusza bezstronne rejestrującą zdarzenie od samego początku do końca jest dla mnie dziwne. Na całym świecie nie istnieje nic bardziej obiektywnego i przekazującego faktyczny obraz zaistniałej sytuacji. Dlaczego nie miałbym brać tego za pewnik i wyciągać własnych wniosków widząc co zaszło i jak funkcjonariusz / obywatel się zachowuje? Dlaczego powinienem opierać się na opowieści 1 strony i bezwarunkowo jej wierzyć? Oczywiście że w wyrobieniu sobie opinii będę negował osobiste doświadczenia kilku osób, w skali całego narodu ich opowieść i zdanie to za mało bym miał wniosek jak działa świat oraz co faktycznie się dzieje w danym kraju. Manipulacja emocjami to właśnie zapłakana i rozhisteryzowana osoba opowiadająca swój punkt widzenia, co ją spotkało i co jej się zdaje. Szantaż emocjonalny, krzyk, negacja statystyki i faktów, wiara na słowo, apel do gawiedzi, łzy - to właśnie ubarwia rzeczywistość. "Wracając do tematu brutalności policji, możesz mieć 1 przypadek bezpodstawnego użycia broni na milion ale już twórcy nagrań postarają sie tak to przedstawić, żeby oglądający miał wrażenie że każdy amerykański policjant to uzbrojony bandyta." Jak najbardziej - idealny przykład z Floydem gdzie świat oparł się na stronniczym fragmencie nagrania wykonanego przez osobę postronną, a dziesiątki rzeczy świadczące na niekorzyść "ofiary" jest pominięte. Ale ja jednak cały czas mówię o body cam - kamerce co policjant ma na klatce piersiowej. Jak jest i nagrywa, to o ile nie dojdzie do szarpaniny i walki w zwarciu pokazuje co wydarzyło się naprawdę. Widzisz i słyszysz co policjant robi i mówi. Dostęp do filmów mamy jednakowy ale wiedzę co w znakomitej większości z nich się znajduję mam obecnie tylko ja, bo widzę że chyba ani jednego takiego nagrania nie obejrzałeś. Jak najbardziej mogę powiedzieć jak tamtejsi funkcjonariusze postępują z napastnikiem / osobą z niebezpiecznym narzędziem i jestem przekonany że tak to tam działa i powinno działać - moja opinia jest zgodna z tym co tam widziałem, tamtejszym prawem i zdrowym rozsądkiem mówiącym jak policjant powinien się zachować. I będzie jaka jest o ile ktoś nie udowodni masowej fałszerki / fabrykacji nagrań. "wypowiadany przez osoby nie znające zupełnie stanów a opierające sie na stereotypach podpartymi kilkoma nagraniami na yt, mającymi na celu pokazanie najgorszych przypadków" to tak nie działa, działa to tak że jest kanał (nawet kilka niezależnych) który żyje z tego i daje jak leci nagrania z prawdziwych interwencji gdzie coś się działo (by mieć wyświetlenia) - od rozbicia szyby krnąbrnym PoDrÓżNiKoM którzy mają prawo do podróżowania i nie mają zamiaru okazać dokumentów dla gościa z drogówki, aresztowania po strzelaniny, nawet jak jest to na niekorzyść policjanta. Wiedzę po obejrzeniu więc masz niemal taką samą jak osoba postronna która stała obok i obserwowała zdarzenie. Nie jestem wrogiem amerykańskiej policji - wręcz przeciwnie, bardzo ich chwalę i jak o mnie chodzi w wielu sytuacjach za bardzo się pieszczą z hołotą. A jak mówisz że mieszkałeś w stanach i dużo miałeś do czynienia z ludźmi z US - ile to faktycznie warte? Spójrz na swoich własnych krajan jakie pierdoły potrafią ciskać o Polsce ludziom z zagranicy. Też wierzą na słowo i później wychodzą cuda że jesteśmy nietolerancyjnycmi rasistami, homofobami, głodującym krajem 3świata, radykalnymi katolami, zabijamy murzynów, nie mamy demokracji,

Odpowiedz
avatar cassper
-1 1

@allahuwonsz: serio zmęczyła mnie już ta rozmowa, zwłaszcza twoja puenta mnie rozwaliła bo akurat z tym że w Polsce nie ma demokracji się w pełni zgadzam. To co mamy to zasrana partiokracja, dyktat partyjny i nie ma nic wspólnego z prawdziwą demokracją. Co do rasistów i homofobów, to oczywiście nie każdy nim jest ale jest ich dość sporo. Ultrakatoli też nie brakuje, weź sobie chociaż ordo iuris i tym podobne sekty. Nie chce mi się już dłużej prowadzić tej rozmowy. Życzę powodzenia w życiu i to ostatnie co napiszę

Odpowiedz
avatar allahuwonsz
-1 1

@cassper: Cieszę się, że przyznałeś iż wszystko co napisałem wcześniej to technicznie prawda i nie idzie jak do tego się zabrać więc trzeba wybrnąć lenistwem. Dobrze że porzuciłeś temat i zaadresowałeś coś innego. Temat demokracji, i co najważniejsze podałeś swoje zdanie / powód dlaczego się nie zgadzasz - dzięki temu mogę odpowiedzieć. Inna demokracja niż partiokracja nie działa i nie istnieje w cywilizowanej naturze - i bardzo dobrze, bo nikt zdrowy na umyśle raczej nie chce by większościowe stado hołoty aktywnie decydowało we wszystkich sprawach o których nie ma zielonego pojęcia (obecnie decyduje jedynie pośrednio, poprzez ewentualne NIE wybranie ludzi którzy ją wcześniej zawiedli / nie dotrzymali słowa). By decydować we wszystkich sprawach trzeba wyłowić elitę która ma coś we łbie, ale wtedy to już nie jest demokracja i jest wielkie oburzenie, krzyk i lament nad stanem "demokracji". Wystarczy więc że ciemny lud ma głos w wyborach kto będzie nimi rządził - a zobacz ile energii, czasu, pieniędzy nawet i ta nędzna zabawa zajmuje. Prawdziwa demokracja prawdopodobnie zniszczyła by kraj zarówno finansowo i jakościowo jak chodzi o jej efekty.. Demokracja w formie jaką mamy obecnie to najwyższa działająca forma demokracji, a że jacyś nawiedzeni będą psioczyli, że zamiast demokracji mamy dyktaturę, monarchię, patriarchat, stan wojenny czy inne cuda bo im wyniki się nie podobają - cóż bywa i tak, wystarczy ignorować. Użyłem słowa demokracja która w praktyce jest partiokracją, tak samo jest na zachodzie w który tak wszyscy wpatrzeni i stawiają za wzór "demokracji", (każdy to robi, nawet bezwiednie - mówi demokracja a ma na myśli partiokracje - innej demokracji nie będzie), jednak słowa "partiokracja" nikt nie używa, jak użyjesz to większość nawet pomyśli że chodzi Ci o to że możesz oddać głos jedynie na po lub pis i te 2 partie wymieniają się władzą bo na inne nie wolno głosować itp Co do rasistów to w pl taka sama ilość jak w innych nacjach. Są tylko rozbieżność jak chodzi o rasy, nie kraje. Najbardziej rasistowscy oczywiście murzyny - zapytaj kolegów ze stanów kto odpowiada za 90% ataków na podłożu rasowym gdzie biały jest ofiarą (albo nie pytaj - raczej nie będą wiedzieli, to że pochodzą ze stanów nie jest autorytetem i nie znaczy że będą mieli wiedzę w tej kwestii). A wynik jest zacny jak sprawcą jest 13% polulacji którą jak dla odmiany ktoś biały skrzywdzi to media dostają białej gorączki, płoną samochody i szabrowane są sklepy. Gejostwo i inne cudaki wcale się nie boją się obnosić po warszawie w biały dzień, pełno tego i żadna krzywda im się nie dzieje. Nie jest to więc kwestia kulturowa czy problem krajowy, a margines gdy jakiś pijaczek na wsi zabitej dechami szuka jakiegoś problemu i znajdzie ofiarę. Sebixy i patola są wszędzie i problem zawsze znajdą - problem świata, nie kraju Także rozmowę również uznaję za zakończoną. Pozdrawiam

Odpowiedz
avatar cczeslaww
-1 5

W sumie trudna do oceny sytuacja. Z polskiej perspektywy klękanie przed tłumem czarnych wydaje się dziwaczne i chore, ale po obejrzeniu tej całkowicie absurdalnej interwencji zakończonej śmiercią Floyda trochę zmieniłem patrzenie na całą sytuację i do końca się nie dziwię, że próbują łagodzić sytuację.

Odpowiedz
avatar houro
2 2

@cczeslaww: No, akurat w Polsce klękanie przed czarnymi nie jest takie znowu nietypowe. Czarni tylko nieco inni.

Odpowiedz
Udostępnij