Narzekasz na ceny nawet jeśli stać cię na wygodne życie, A NAWET masz swoje mieszkanie i samochód. Nie no, to już faktycznie luksus. Jak masz dach nad głową i wozidło, to nie możesz oczekiwać nic więcej od życia i owoce swojej pracy potulnie rozdajesz na bombelki, bo przecież już wygodnie żyjesz w swoim mieszkaniu i masz samochód.
Narzekasz na ceny nawet jeśli stać cię na wygodne życie, A NAWET masz swoje mieszkanie i samochód. Nie no, to już faktycznie luksus. Jak masz dach nad głową i wozidło, to nie możesz oczekiwać nic więcej od życia i owoce swojej pracy potulnie rozdajesz na bombelki, bo przecież już wygodnie żyjesz w swoim mieszkaniu i masz samochód.
Odpowiedz