Jestem dorosły odkąd skończyłem 8 lat więc (nie sądzę, bym wcześniej kiedykolwiek chodził sam bez rodziców po mieście).
Dorzuciłbym jeszcze jedno przełomowe odkrycie: obcych ludzi zupełnie nie obchodzi co robisz, jak robisz i po co robisz.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 lipca 2020 o 16:39
Jestem dorosły odkąd skończyłem 8 lat więc (nie sądzę, bym wcześniej kiedykolwiek chodził sam bez rodziców po mieście). Dorzuciłbym jeszcze jedno przełomowe odkrycie: obcych ludzi zupełnie nie obchodzi co robisz, jak robisz i po co robisz.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 lipca 2020 o 16:39
Można po prostu gwałtownie zawrócić i zacząć biec w przeciwnym kierunku udając przerażenie. Jest szansa, że inni też się do nas dołączą.
Odpowiedz