Radziu na temat odwagi się lubi wypowiadać. To o jego koledze Schetynie
Grzesiu, boczkiem, boczkiem, a jak przychodzi co do czego, to tchórzy.(…) Na miejscu Grzesia bym zagrał, że kandyduję. Grzesiu by dostał - moim zdaniem - do 40 procent, 35, 40 i to by mu dało immunitet na bycie ofiarą czystki, bo wtedy, wiesz, rywalowi nie wypada… i czekasz, aż się Donald wypierd…. Jak przegra wybory, no to wtedy wbijasz nóż w plecy, nie?
Dlaczego nie? Mógłbyś wtedy dorżnąć watahę...
OdpowiedzRadziu na temat odwagi się lubi wypowiadać. To o jego koledze Schetynie Grzesiu, boczkiem, boczkiem, a jak przychodzi co do czego, to tchórzy.(…) Na miejscu Grzesia bym zagrał, że kandyduję. Grzesiu by dostał - moim zdaniem - do 40 procent, 35, 40 i to by mu dało immunitet na bycie ofiarą czystki, bo wtedy, wiesz, rywalowi nie wypada… i czekasz, aż się Donald wypierd…. Jak przegra wybory, no to wtedy wbijasz nóż w plecy, nie?
Odpowiedz