Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Prozopagnozja

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar valerius85
0 0

to co sie musi dziac jak oglada "pan i pani smith"

Odpowiedz
avatar yabol428
1 1

To tak samo jak bohater filmu "Vinci", który nawet swoją żonę poznawał tylko po opasce na włosach.

Odpowiedz
avatar NobbyNobbs
0 0

Tak samo jak ja. Ciężka sprawa, mówię wam. A jak źle na życie towarzyskie wpływa... Czasami się znajomych nie poznaje i człowiek wychodzi na buca, czasami się zagaduje do obcych bo wydaje się, że to nasi znajomy i człowiek zadowolony, że w końcu kogoś rozpoznał zaczyna gadać do kogoś, kto jest przerażony, że jakiś obcy typek do niego gada jakby znał go od urodzenia.

Odpowiedz
avatar Vania
0 0

@NobbyNobbs: ano źle wpływa, fochy i obrażanie, bo minęłam na ulicy bez słowa. Najgorzej ciotki to znosiły. No jak mogłam przejść jak koło obcego. Jak mnie ktoś wita, to zawsze odpowiadam, bo pewnie znam. I tu strasznie frustrująca sytuacja, zachodzenie w głowę kto to jest i niedawanie nic po sobie poznać.

Odpowiedz
avatar NobbyNobbs
0 0

@Vania: dokładnie... A spróbuj to komuś wytłumaczyć to patrzą na człowieka jakby się z Księżyca urwał... No bo jak to tak, twarzy nie rozpoznawać? Niemożliwe... I choćby człowiek dawał nawet źródła naukowe to beton i tak wie swoje, że coś takiego nie istnieje bo nie i już... A co gorsza tym betonem jest znaczna większość ludzi. Co ciekawe tylko grupka dresików z mojego byłego osiedla przyjęła to do świadomości bez żadnego ale, bo oglądali film Vinci. A tak to nawet osoby z tytułami naukowymi miały do tego zastrzeżenia, bo to "niemożliwe".

Odpowiedz
avatar Vania
0 0

@NobbyNobbs: Ja miałam taką sytuacje w dziekanacie, miałam podejść do jakiegoś gościa (z którym rozmawiałam chwilę wcześniej przed drzwiami i powiedział, żebym podeszła do niego za 10 minut). Weszłam i rozglądam się po twarzach, który to był? Zdziwiony mnie zawołał, no to powiedziałam, że nie zapamiętuje twarzy i jakaś tam główna babka, no na studiach to już nie wypada... nie chciało mi się wdawać w rozmowę i pytać czemu, ale to dziwne było. Ja nowo poznanym osobom nigdy nie mówię. Nie wiem kto to, a jestem idealna ofiarą czegokolwiek, bo nawet stając twarzą w twarz nie pokażę kto to był.

Odpowiedz
avatar NobbyNobbs
0 0

@Vania: ja na szczęście potrafię przypisywać twarze do grup. Problem zaczyna się kiedy są przynajmniej dwie osoby z tej samej grupy, ponieważ ich twarze wydają mi się identyczne. A i podobno te osoby w ogóle nie mają podobnych twarzy. Tak przynajmniej inni twierdzą. Nie wiem więc na czym polega to przydzielanie osób do kategorii.

Odpowiedz
avatar Vania
0 0

@NobbyNobbs: "ja na szczęście potrafię przypisywać twarze do grup" Zazdroszczę XD Ludzie są tacy do siebie podobni. Jest kilka rodzajów twarzy, owalna, trójkątna, okrągła itd i tylko takie kategorie wchodzą w u mnie w grę. Oglądanie filmów, gdzie aktorzy maja takie same fryzury, to zawsze był problem, bo nie wiedziałam z którą/którym teraz rozmawia jakiś tam bohater.

Odpowiedz
avatar NobbyNobbs
0 0

@Vania: W takim razie polecam film The Moon. Gra tam tylko jeden aktor, więc łatwo się połapać kto jest kto. Ja na szczęście aż tak źle nie mam. Tylko czasami się gubię w filmach.

Odpowiedz
Udostępnij